I ja właśnie też się tego obawiam. Mogę lecieć do Alicante za 300 zł w obie strony za osobę, wynajęcie apartamentu też za grosze ale boję się, że jak okaże się, że samolotem leciał ktoś u kogo wykryli Koronę to będę uziemiony, a na to nie mogę sobie pozwolić. Poza tym w Hiszpanii są w tej chwili duże obostrzenia i sytuacja ponoć znów się pogarsza więc nie ma co ryzykować. Moim zdaniem lepiej ogólnie pojechać gdzieś autem niż lecieć. I tak myślę, że spróbujemy może we wrześniu skoczyć autem do Włoch w rejon Wenecji. Zobaczymy jaka będzie sytuacja.