Ściągnąć kolektor dolotowy i sprawdzić czy nie rozsypują się w rękach
Ściągnąć kolektor dolotowy i sprawdzić czy nie rozsypują się w rękach
ma to sens co kolega pisze
Jak przy strumienicach ma działać sterowanie mieszanką paliwową przez sondy lambda przed i po katalizatorze?
Bo na moje jak tylko się wytnie katalizatory to będzie jedna wielka kicha i mieszanka i korekty paliwowe się rozjadą powodując nieoptymalną pracę silnika (spalanie, moc).
Autor wątku ma chyba auto bez vanosow, czyli brak sond za katalizatorem...
e38 728, E39 523, E53 3.0i
Zgadzam się dodaje sporo paliwa. Tak więc musi się dostawać lewe powietrze. Ta jedna minusowa additive to lekka korekta do tej dużej trzynastki multi ... trzeba zadymić silnik ;-) Ponadto z tych dwóch screenów to wróżenie z fusów ... Nie pisałeś czy podmieniałeś przepływkę, samo odpięcie nie jest miarodajne, chyba, że zgodnie z procedurą, z usunięciem adaptacji ...
Uszkodzony czujnik stukowy powinien dawać błąd ewidentnie w INPA.
Ostatnio edytowane przez vilk ; 23-07-2020 o 07:09
Posiadam M62 bez vanosów. Sondy mam dwie przed katalizatorami, za nimi nie ma już żadnych. Auto lepiej reaguje na gaz i trochę lepiej przyśpiesza, katy były już przytkane. Pisałem wcześniej, że przepływomierz wymieniałem, zgodnie z procedurą i napisałem też, że ekonomizer zaczął prawidłowo zaczął pracować po jej zmianie i jest różnica, ale nie znaczna w przyśpieszaniu. Wspominałem też, że po gwałtownym depnięciu w podłogę auto przyśpiesza jakby pod maską były 2 litry, przy stopniowym dodawaniu gazu auto płynnie przyśpiesza. Błędów nadal zero. Sprawdzę dziś lewe powietrze jeszcze raz.. Może ktoś mi podpowiedzieć, w którym miejscu najlepiej wpuszczać dym?
Wypnij przepływkę z filtrem załóż gumową rękawiczkę na otwór w dolocie wetknij rurke jakąś i dym tam czymś jakimś papierosem elektronicznym ;-) A jak nie to zapal silnik i przytkaj ręką przy nieszczelności powstanie świst zanim motor zgaśnie ... Ale lepiej jakimś dymkiem... Możesz próbować jakąś zatyczkę dorobić i kompresorem pompować ...
Dziś sprawdzę i dam znać co i jak. Korekty wtryskiwaczy są wysokie na 3 i pierwszym cylindrze. Podmieniałem wczoraj cewki wysokiego napięcia i nic się nie zmieniało. Czasami zatelepie budą na wolnych obrotach. Podmienię miejscami wtryskiwacze.
Dymek nic nie wskazał, e fajki nie miałem, ale włożyłem w przepustnicę dobrze dymiącą się szmatę w uciętej butelce i zasłoniłem gumową rękawiczką. Przez 5 minut kopcenia dym nigdzie nie wyleciał. Psikałem cały silnikiem plakiem i nigdzie obroty nie urosły. Z następujących obserwacji:
- odpięcie podciśnienia z regulatora ciśnienia paliwa nie wykazuje żadnej zmiany w pracy silnika
- po wyjęciu bagnetu oraz odkręceniu korka oleju silnik zaczyna kuleć, czyli w sumie dobry objaw
- podmieniłem wtryskiwacze miejscami, rozjechały się korekty na całym banku 1
- po dodaniu gazu na wolnych obrotach do połowy i wyżej, podczas ich schodzenia auto przy 1000/1200 automatycznie je podnosi samoczynnie na sekundę i spadają
- przy gaszeniu silnika jest głośny odgłos, który można porównać do spuszczania nadmiaru powietrza rzez zawór w poduchach w autobusie lub ciężarówce
Aktualnie:
![]()