Wszystko zaczęło się na jesień został wymieniony olej(millers) oraz odma( chyba lemforder albo jakaś z wyższej półki) zimą przybywało oleju w silniku(robiłem krótkie trasy ale silnik się dogrzewał) Został wyczyszczony dpf(wyciągnięty i w maszynie przemyty przepływ przed 190 po 270) Zostały wymienione termostaty olej. Wyczyszczona została turbina i uszczelniona bo wężyki zaczęły cieknąc oraz został umyty egr
Miesiąc temu znowu oleju było ponad stan i pojawił sie wyciek spod pokrywy zaworów. Kupiona została pokrywa(używka w bdb stanie i kupiona oryginalna odma bmw)
Kilka dni temu znowu pojawił sie wyciek z pod pokrywy i olej znów jest na max na bagnecie . Komputer wskazuje max na zielono (jak jest go więcej to pokazuje ostrzeżenie ze olej ponad stan)
Jeżdżę ok 15-20 km dziennie, 1 - 2 w miesiącu jeżdżę w trase ok 150km
Pytanie dlaczego przybywa oleju??? Nie czuć paliwa olej jest lepki nie wygląda na rozrzedzony.
Kompresja jest(sprawdzana) Przedmuchu nie ma. Wtryski nie leją(wtryski maja -0,3 - +0,3 (Sprawdzane w inpie) Były regenerowane 2 lata temu
Po odkręceniu korka wlewu oleju dymi po odpaleniu i na rozgrzanym( ale to tak jak gotująca sie woda) nie dmucha - ponoś tak ma być?
Silnik równo pracuje moc jest chodzi cicho jak na ten przebieg
Nie kopci . Na stacji diagnostycznej sprawdzałem spaliny( Diagnosta powiedział jak w nowym samochodzie są)