Kupowanie za 30k auta, które od razu kwalifikuje się do lakierowania większości elementów jest moim zdaniem kompletnie bez sensu. Jeśli ktoś chce mieć w tej cenie ekstra lakier to kupuje się "proste" auto za 15-20k i robi lakier za 10k, a nie kupuje auto za 28k i robi poprawki za 2k. Tym bardziej, że na tym kolorze wszystko będzie widać.
Tego 1k Euro nie bierz tak dosłownie.