Nie wiem jak to się ma w przypadku 740D ale mój kolega w swojej 530d wyciął praktycznie wszystko co miał w układzie wydechowym, począwszy od katalizatorów, po tłumiki końcowe ... zostawił tylko tłumik środkowy a na końcu układu wspawał końcówkę podwójną z nierdzewki i powiem wam szczerze, że brzmi to fantastycznie, w środku nie jest głośno natomiast z zewnątrz BAJKA ... Do tego kiedy przygazuje słuchać takie syczenie turbiny ... po prostu miodzio. Stracił pare koni i Nm z początku jednak pojechaliśmy do znajomego magika od BMW podłączył się pod kompa, zmienił ustawienia wtrysków, dawkowanie paliwa turbiny i powietrza i teraz nie dość że zapier.... to jeszcze fajnie brzmi. Wydaje mi się, że w 740D można by było uzyskać jeszcze lepszy dźwiek tylko, że w tym przypadku brzmiałoby to niczym ciężarówka :D