Adaś, pomysł na temat super, lubię czasem pooglądać stare foty z naszych spotkań.
Tomek, masz rację, na forum zupełnie inny wymiar niż normalnie, te imprezy trzeba po prostu przeżyć :)
Komp mi zastrajkował i korona go chyba zainfekował, nie mam dostępu do najfajniejszych zdjęć z 8-9 lat wstecz, ale coś tam łapcie :)
Podro mordeczki i zdrowych świąt :)
Na niektórych imprezach była permanentna inwigilacja, aż trzeba było auta do namiotu chować ;)