Adasio....
Temat założyłem prawiw rok temu.
Po kupnie auta, oddalem do detalingu tapicerki.
Cos poczyszcili, cos tam nalozyli.
Teraz raz na miesiac daje im na czyszczenie tapicerki.
A po 6 miechach dalem na wieksza pielegnacje.
Wożę 2 dzieci, auto to dla mnie auto nie muzeum. Jak trzeba to i w kaloszach wejde.
Jak raz na miesiac wydam 100zl na doczyszczanie to ok.
Mam biala skórę, wiec mam trudnien w utrzymaniu.

Sam nie czyszcze. Nie znam sie.
Żona wozi sciereczki do skór i pewnie raz na jakis czas kawę przetrze jak jej chlapnie.