Wtf? Każda skóra brudzi się dokładnie tak samo - wystarczy się porządnie przyjrzeć. Na jasnym wnętrzu oczywiście jest to bardziej oczywiste i widoczne, natomiast czarna skóra nabiera charakterystycznego połysku, który z czasem zaczyna przypominać skorupę - szczególnie widoczną, gdy się fotele czyści.
Skórę wystarczy czyścić raz na pół roku, jak się często jeździ to raz na trzy miesiące, nie częściej. Colourlock to szare mydło? Polecam spróbować samemu zrobić sobie środek do czyszczenia "na bazie szarego mydła" i wpierdzielić w pianownicę - ciekaw jestem, czy uda się to tak łatwo zrobić, bo moja narzeczona-chemik jakoś nie mogła tego od strzała w warunkach domowych bez problemu zrobić tak, aby nie była to samiuteńka woda - a Colourlock Strong Cleaner jest daleki od bycia czystą wodą.
Tylko detailer wyczyści skórę porządnie? Pozostawię to bez komentarza, nie trzeba posiadać zakładu i wyczyścić ogromnej ilości tapicerek skórzanych, aby to zrobić dobrze. To nie jest rocket science i nie wymaga boskich umiejętności i doświadczenia - co najwyżej czasu, szczególnie przy skórze perforowanej.