Byłem dziś u mechanika sciągneliśmy pokrywe zaworów jeszcze raz i diagnoza według niego taka;
-na wałku niewidać jakiegoś znaczącego zuzycia jest tylko delikatna ryska na pierwszej krzywce
-jest luz ale na stopkach koników i tamtędy ucieka ciśnienie
-wałki dzwigienek zaworowych wytarte i nie były zaślepione po planowaniu
-zgniecony górny przewód olejowy
-najlepiej jak bym kupił inną głowice bo ta mu sie niepodoba jak już jest tak spier... to co może być jak sie ją rozbierze


a miało być tak pięknie!!