Dymek przy hamowaniu sugeruje, że uszczelniaczy zaworowych już tam nie ma. Tylko trochę dziwne, jeśli głowica była zdejmowana, to dlaczego od razu nie poszły nowe uszczelniacze? Koszt znikomy przecież....
Dymek przy hamowaniu sugeruje, że uszczelniaczy zaworowych już tam nie ma. Tylko trochę dziwne, jeśli głowica była zdejmowana, to dlaczego od razu nie poszły nowe uszczelniacze? Koszt znikomy przecież....