@coboss - trzeba rozróżnić dwie rzeczy: moduł GPS (zarówno w fabrycznej nawigacji, jak i w różnych TomTomach, itp.) jest tylko ODBIORNIKIEM - odbiera sygnał z satelity i stąd wie gdzie jest auto. W przypadku kradzieży, chcemy wiedzieć gdzie nasz samochód, ale sami jesteśmy w innym miejscu - więc potrzebny nam jeszcze jakiś NADAJNIK, który wyśle informację o położeniu z samochodu do nas. Można użyć np. nadajnika radiowego lub sieci komórkowej GSM/GPRS.
(w zasadzie Sebek to wszystko napisał, chciałem tylko trochę uprościć ;) )
@phdream - możesz powiedzieć jakie auto Ci ukradli? Tak czy tak współczuję... :?
A do wszystkich - kto z Was zetknął się z kradzieżą E38? Nieraz się nad tym zastanawiałem... Teoretycznie auto nie jakoś super-chodliwe, ale... Nie tak dawno sprzątnięto jednego Mercedesa SEC-a (!) a parę lat temu słyszałem o przypadku F-body III gen, takiego jak ma papug (!!!)