Zajebiste tarcze. U mnie zero, totalnie zero najmniejszego drgnięcia czy drżenia . Hamują jak w nowym aucie. Służą drugi rok, a nie jedne, konkretne hamowanie na autostradzie miały. Jeżdżę autem codziennie a nie tylko w weekendy. Ja szczerze polecam. Moje są GT nacinane i nawiercane oraz dodatkowo galwanizowane przez co nigdy nie są zardzewiałe . Klocki mam Textara i takie też Rotinger poleca. To są miękkie klocki i jedyną ich wadą to to że pylą ,lecz auto staje w miejscu w momencie. Mnie to nie przeszkadza ,że brudzą felgi bo ja akurat auto myję co najmniej raz w tygodniu .
Pisz do nich na maila lub kontaktuj się osobiście . Kontakt z nimi jest wzorowy. Zamów przesyłkę dobrym kurierem bo jak trafisz na ciuli to rzucają paczkami więc wiesz co dostaniesz.