Tarcze hamulcowe e65

[Aldik]

Sie okaża, że piasta lipa to masz tarcze znów krzywe na bank.

[damned1]

Piastę się czyści przed założeniem nowej tarczy. Jak piasta jest zbyt mocno utleniona i są wżery, to czyszczenie może nie pomóc i piasta do wymiany. Jest też możliwość, że piasta jest ok, a to zwrotnica jest skrzywiona.

[ELVIS]

Sie okaża, że piasta lipa to masz tarcze znów krzywe na bank.

Tak sobie czytam i mam pytanie , czy dobrze rozumiem ,że jak się nie wyczyści piasty ,albo jak będzie krzywa , to po założeniu tarcz się pokrzywią ?

[toomas]

Tak, tak.... Wiem o czyszczeniu piast i o krzywieniu się tarcz. Do tej pory zawsze czysciłem piasty przed założeniem tarcz i nigdy nie było problemu ale jak przeczytałem cały poprzedni wątek o tarczach w e65 to wymieniłem najpierw zaciski i tarcze na większe ale teraz jak przyszła pora na tarcze to wolałem dopytać o szczegóły. Zawiecha z przodu jest zrobiona cała w ubiegłym roku więc teraz tylko zegar do bicia będę musiał sobie sprawić i posprawdzać tarcze i piasty.
A może jest ktoś z łódzkiego kto mógłby pożyczyć na jeden dzień czujnik bicia?

Tak sobie czytam i mam pytanie , czy dobrze rozumiem ,że jak się nie wyczyści piasty ,albo jak będzie krzywa , to po założeniu tarcz się pokrzywią ?

Tak. Jest taka możliwość. W najlepszm wypadku możesz czuć pulsowanie na pedale a w najgorszym szlag trafi tarcze. Piasta o ile dobrze pamiętam, jeżeli ma bicie powyżej 0,02 to nadaje się do wymiany

[ELVIS]

Tak. Jest taka możliwość. W najlepszm wypadku możesz czuć pulsowanie na pedale a w najgorszym szlag trafi tarcze. Piasta o ile dobrze pamiętam, jeżeli ma bicie powyżej 0,02 to nadaje się do wymiany

Przecież zacisk jest pływający więc jak się ma skrzywić ? Pulsowanie oczywiście.

[toomas]

Przy hamowaniu. Wtedy kiedy mocno dociskasz pedał i tłoczki ściskają klocki razem z tarczą wtedy wszystko się usztywnia.

[ELVIS]

Przy hamowaniu. Wtedy kiedy mocno dociskasz pedał i tłoczki ściskają klocki razem z tarczą wtedy wszystko się usztywnia.

Właśnie nie , bo zacisk jest pływający.

[toomas]

No tak pływający powiedzmy że jest ale po przekroczeniu normy bicia piasty, bicie tarczy jest zwiększone przez nierówną piastę i może właśnie w takim momencie ten "luz" na zacisku nie daje rady i dochodzi do skrzywienia tarczy. Widocznie ona jest wtedy najsłabszym elementem. Trzeba by z fizykami pogadać hehe

[damned1]

A słyszeli, że tarcze się nie krzywią? W skrajnych sytuacjach, gdy tarcza jest mocno w innej płaszczyźnie niż klocki i zacisk tego nie skompensuje, to tarcza zwyczajnie pęknie. Tarcze potrafią się zwichrować czasowo, gdy się przegrzeją. Po ostygnięciu wracają do oryginalnego kształtu.

[ELVIS]

Damned , kto słyszał ?


Jeżeli chodzi o bicie piast ,to od bicia piast tarcza się nie skrzywi bo zacisk jest pływający , plus praca tłoczka.

Oczywiście będzie bicie na kierze ,ale od samej piasty lub brudu pod tarczą. Będzie to bardziej odczuwalne gdy ciężko chodzi tłoczek i sa zastane prowadnice zacisku.

To ,że tarcza bije na gorąco najczęściej wynika z faktu ,że jest wentylowana. Pękaja żeberka ,te wewnętrzne i po nagrzaniu właśnie bije ,temat stary jak świat. Bicie tarcz wentylowanych potęguje korozja w miejscu pęknięcia.