Kolejny weekend za mną wraz z kilometrami spędzonymi i niestety czas się pożegnać w lipcu z e32...tak została już zadatkowana, w lipcu odbiór...5 wspaniałych lat, wiele wspomnień jedno z moich najlepszych aut...ale przede mną jeszcze 2 wyjazdy więc parę km dojdzie
Na szczęście auto trafi w dobre ręce dzięki czemu zyskają nowe skóry ranty radi czyli to co ja chciałem zrobić w tym roku
Jak nowe skóry to pewnie trafia na Symdykat :P
Może się nie znam, ale większą wartość mają skóry oryginalne, nawet odratowane (po naprawach i renowacji) niż na nowo obszywane wnętrze. Tym bardziej, że te szwy nigdy nie są tak samo zrobione jak w oryginalnych skórach.
Wiktor fajnie ogarnia fotele i to jest dobry kierunek.