Auto należy do znajomego mojego kumpla. Wczoraj trochę wypytałem i jednak stwierdzam, że to auto chyba jest jak każde inne tylko cenna wybiega ponad średnią i tylko właściciel jest przekonany o jego wyjątkowości.
7er było sprowadzone z uszkodzonym silnikiem, ale obecny właściciel (2 w Polsce) nie wie co dokładnie było robione, jedynie zna serwis w którym był naprawiany (marco-service w Kielcach). Auto ma od 2 lat i przejechał nim lekko ponad 10000 km. Na temat rurki i uszczelniaczy zaworowych nic nie wie tylko podejrzewa, że mogły być robione przy naprawie silnika w co ja osobiście wątpię. Opony zimowe już się powoli kończą letnie są jeszcze ok. Z wyposażenia nie dział zmieniarka (zacięła się).
Ja gdybym szukał E65 to tą byłbym zainteresowany, ale nie dałbym za nią więcej jak 45000 zł.