Daj znać jak założysz czy wszystko wporządku. Napewno wiele osób w tym i mnie interesuje jak się sprawują bo nie ukrywajmy jest to atrakcyjna alternatywa dla ori przewodów.
Daj znać jak założysz czy wszystko wporządku. Napewno wiele osób w tym i mnie interesuje jak się sprawują bo nie ukrywajmy jest to atrakcyjna alternatywa dla ori przewodów.
Zmieniłem stronę kierowcy, chodzi gorzej niż chodził.
Nie wiem czy coś źle przelozylem-sprawdzałem kolejność na kopulkach 2 razy i wydaje mi się, ze jest ok.
Nie wiem co mogłem zepsuć.
Pamiętaj że wszystko co tanie zawsze będzie dwa razy droższe. Przewody Janmora do Punto może i podchodzą ale na pewno nie do marek premium.
A OEM nie jest już dostępny??
Panowie wyjaśniło się.
Nie wiem jak to poznaczylem, ale zrobiłem to..Źle :P
Założone poprawnie 13 przewodów, a dlaczego 13?
Otóż 12 wiadomo na swiece, dwa powinny iść na cewki lewa i prawa.
Jednak w zestawie Janmora obydwa kable idące do cewek sa tej samej długości, natomiast oryginalnie lewy jest trochę dłuższy i nie ma możliwości innego prowadzenia także został jeden stary.
Więcej opiszę w swoim wątku.
Gdyby się ktoś zastanawiał, to przewody firmy Janmor działają, jest lepiej jak było.
Silnik już pracuję fajnie czasem zdarzają mu się wachniecia, ale to dopiero jak wisko zalaczy, nie wiem czemu.
Ogólnie polecam, wydać trzysta, a 2 tyś..
Optycznie nie ma wielkich różnic.
Jakby jednak się nie całkiem poprawiło:
A gaz jest? ..bo ja właśnie miałem tak (w V8) że wtryski gazowe coś niedomagały, przez co rozjeżdżały się też ustawienia benzyny - po wymienie/regeneracji wtrysków - jak ręką odjął - wszystko wróciło do normy.
Jak nie ma gazu to ten trop z wtrysiwaczami wydaje mi się tez sensowny.
Oczywiście nie ma gazu, myślałem o podcisnieniech bo nikt ich nie robił jeszcze.
Wtryski zdejmowalem jak wymienialem uszczelki kolektorów, jednak gumek od samych wtryskiwaczy nie zmieniłem.
Generalnie kończą mi się siły i chęci na wymianę wszystkiego po kolei.
Auto chodzi w sumie dobrze, ale nie idealnie.
Cześć, w dalszym ciągu nie udało się rozwiązać problemu.Trochę się poprawiło, ale jakby nie do końca.
Samochód nierówno chodzi, czuć wypadanie zapłonow, bardziej niż wcześniej.Do tej pory czuć było z wydechu charakterystyczny zapach migdałów i delikatne spaliny, w tej chwili czuć benzynę i drżenie budy.
-obroty nie faluja(wcześniej pisałem, że jak spinalo się wisko to obroty mocno spadały i zaraz szły do góry, tempomat raz działał raz nie-okazalo się, że przeplywka była walnieta, wymieniłem obydwie.
Auto raczej moc ma, po rozgrzaniu chodzi delikatnie lepiej.
Co zrobiłem do tej pory:
-nowe kopulki+palce chyba beru lub bosch
-nowe świece zapłonowe z ASO, wcześniej kupiłem dedykowany zamiennik Boscha, teraz ori na pierwszy montaż 1 elektrodowe
-nowe przewody zapłonowe janmor
-nowe uszczelki kolektorów dolotowych Aso
-nowe odmy
-Wyczyszczone rurki od odmy w kolektorze
-wyczyszczone przepustnice i nowe uszczelki
-podmienione 2 przeplywomierze na sprawne oryginał
-nowe sondy lambda przed katalizatorem bosch
-nowy czujnik temperatury na pompie wody ASO
-nowy filtr paliwa mann
-nowy filtr oparow węglowy
-wyczyszczone zawory egr
-pompa powietrza wtórnego sprawna
-podmieniany czujnik temperatury na obudowie filtra
-praktycznie cały czas jezdzone na benzynie 98 lub vpower
-nowe gumy laczace przeplywomierze z przepustnica
-podlaczany komputer i w sumie wypadanie zapłonu na różnych cylindrach
Uszczelki kolektorów są nowe tak jak pisałem wyżej, auto nie reaguje na uciskanie kolektorów w żaden sposób.
Do tej pory nie robiłem wtryskow, to znaczy nie czyscilem ich, ani nie wymieniłem orignow po demontażu listew.
Tak jakby skończyły mi się pomysły.
Jak komuś coś przyjdzie na myśl to chętnie wysłucham.
Może pora przyjrzeć się wtryskiwaczom? Są firmy, które myją te wtryski w myjkach ultradźwiękowych plus dedykowana do tego chemia, ale uszkodzonego wtryskiwacza i tak to nie naprawi. Najlepiej byłoby kupić na podmianę cały komplet i wrzuć to z nowymi oringami, ale nie wiem jak kształtują się ceny, kiedyś wtrysk do V12 kosztował nawet po 30 zł, teraz pierwsza lepsza aukcja i 180/ sztuka... https://allegro.pl/oferta/bmw-7-e38-750i-5-4-v12-m73-wtryskiwacz-wtrysk-01r-8980963167
Nie wiem też czy wtryski po lifcie są takie same jak przed.
Chociaż obawiam się, że może to być jakiś problem z montażem lub funkcjonowaniem włożonych przez Ciebie części- jak miałem M73B54, to przy ok. 300000km pojawiło się mrowienie przy uruchamianiu zimnego silnika, a pierwszą rzeczą, którą obejrzałem to były kopułki i palce- przeszlifowałem delikatnym papierem nalot na nich i problem zniknął. Reszty nie ruszałem, nie wiem jak stare były pozostałe części (kopułki i palce były ori, z 97r.). Od kolejnego właściciela samochodu wiem, że uszczelki kolektora ssącego zmienił w kolejnym sezonie, bo problem zaczął po czasie powoli wracać, więc one musiały być również oryginalne. Ale z wibracjami nie było potem żadnych więcej problemów.
Ostatnio edytowane przez lukasz740 ; 06-04-2020 o 07:27