Jednak okazało sie ze po moim wypadku nic z auta nie będzie Kończę definitywnie przygodę z BMW choć zacząłem ją zaledwie 8 miesiecy temu. Auto skasowane zdrowie stracone ale jest nadzieja że czas pozwoli powrócić do formy. Czy żałuję? tak oczywiście, wszystko kosztowało mnie duzo pieniedzy a teraz jeszcze utrate zdrowia ale zawsze będę wspominał swoją 7ke. To są wspaniałe samochody, niepowtarzalne i z charakterem. Można się zakochać :) Życzę Wam wszystkim drodzy forumowicze szerokich i bezpiecznych dróg. Dziękuję wszystkim za pomoc zwłaszcza korzeniowi, czerwonemu i tucziemu. Trzymajcie sie