Cześć, większość może kojarzy moje poprzednie, nieszczęsne E32. Ostatni jej numer skłonił mnie do zakupu drugiej sztuki i tak też się stało. Jest to wersja Long z silnikiem M30B35 ze skrzynią automatyczną. Egzemplarz z 1990 roku. Wnętrze w super stanie, fotele sportsitze obszyte nową skórą, włącznie z boczkami i tylną kanapą. Kierownica również. Czarny sufit obszyty nowym materiałem. Radio Bussines RDS, gra bardzo przyjemnie. Technicznie samochód tip top, pod spodem wszystkie węże paliwowe, hamulcowe nowe. Zawieszenie wybiera idealnie, hamulce nowy zestaw P + T. Silnik i skrzynia sucha, podłoga bez zastrzeżeń. Drzwi trochę bierze, ale prócz powierzchownej rdzy brak dziur. Gdzie nie gdzie klar schodzi, lekkie wgniotki na drzwiach i rysy. Skrzynia również działa świetnie, ogólnie wsiadać i jeździć. Wizualnie nie jest to co bym chciał, tym bardziej koła, na których stoi, ale wszystko czasem.
Z wyposażenia:
- manualne sportsitze
- komplet rolet bocznych
- tylna roleta elektryczna
- tunel środkowy w skórze
- boczki drzwi pasażera i kierowcy w skórze
- tempomat
- pełne OBC
- szyberdach
- czarny sufit
- ASC
- automatyczna klimatyzacja
- i podstawowe..
Plany:
- zderzak v12 z intensywnym
- black hella przód
- kwadratowe końcówki wydechu z 750i
- blenda tył usa
- styling 32 18"
- dołożenie HiFi
- kierownica MT II
- poprawki lakiernicze
- listwy progowe z polifta
- skompletowanie skrzyneczki narzędziowej w klapie bagażnika
Klamoty oczywiście wszystkie mam z poprzedniej, kwestia zebrania się i przełożenia wszystkiego i lakierownie zderzaka. Z powrotem cały czas 200-210 na S8, spalanie 13,5, trasa 250km nawet bez zająknięcia, mam nadzieję, że tak pozostanie.