Pokaż wyniki od 1 do 10 z 50

Wątek: E39 vs e60/61

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Doświadczony Użytkownik Awatar bombel89
    Dołączył
    Jan 2012
    Posty
    1,234
    BMW
    E32 735iA 92' E39 528iAT 97'
    Skąd
    Białystok
    na F11 to nie ten budżet. A sama instlacja takiego gazu, to będzie z 8k ekstra. Nawet diesel jest za drogi. Chyba już lepiej mi zostać przy tym co mam. Albo faktycznie jakieś passeratti b6 może po lifcie... Przyspiesza dobrze.

    Generalnie to lubię to auto, ma w sumie wszystko co mi trzeba, jest wręcz idealne, ale za wolne i w stosunku do tego jak "słabo" jedzie, to pali zdecydowanie za dużo. Przykro mi było jak mnie nowy transit opierdolił, a nie ścigał się. Niby wziąłem go powyżej 70kmh, ale niesmak został. Albo właśnie passat b6/7. Ruszam dość ostro, on został za mną, cyk i jest długość auta przede mną. Trochę to działa negatywnie... Demon prędkości to nie jest moje 528 ale swoje chleje.

    Edit. Ale może faktycznie jeszcze rok się tym przeturlać i wtedy ciut stanieją F11. Bo lbulić w tym momencie za ładne E61, które z roku na rok drastystycznie się będzie starzeć i psuć i tracić na wartości, to może lepiej efke. Pytanie do was czy one nie jebią się jeszcze gorzej.
    Ostatnio edytowane przez bombel89 ; 19-06-2019 o 13:50

  2. #2
    Doświadczony Użytkownik Awatar Aldik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    6,420
    BMW
    740xd f01
    Skąd
    Katowice
    Cytat Zamieszczone przez bombel89 Zobacz posta
    na F11 to nie ten budżet. A sama instlacja takiego gazu, to będzie z 8k ekstra. Nawet diesel jest za drogi. Chyba już lepiej mi zostać przy tym co mam. Albo faktycznie jakieś passeratti b6 może po lifcie... Przyspiesza dobrze.

    Generalnie to lubię to auto, ma w sumie wszystko co mi trzeba, jest wręcz idealne, ale za wolne i w stosunku do tego jak "słabo" jedzie, to pali zdecydowanie za dużo. Przykro mi było jak mnie nowy transit opierdolił, a nie ścigał się. Niby wziąłem go powyżej 70kmh, ale niesmak został. Albo właśnie passat b6/7. Ruszam dość ostro, on został za mną, cyk i jest długość auta przede mną. Trochę to działa negatywnie... Demon prędkości to nie jest moje 528 ale swoje chleje.

    Edit. Ale może faktycznie jeszcze rok się tym przeturlać i wtedy ciut stanieją F11. Bo lbulić w tym momencie za ładne E61, które z roku na rok drastystycznie się będzie starzeć i psuć i tracić na wartości, to może lepiej efke. Pytanie do was czy one nie jebią się jeszcze gorzej.
    Ja od roku ma f01 i części ciut droższe ale chyba z trwałością jest lepiej niż np w stosunki do mojej byłej e65, ale czy jakoś mega lepiej Hmm to nie wiem bo wiek auta tez robi swoje. W każdym coś trzeba ogarnąć . Nie chce zapeszać bo mam 1100 km do domu 😀😀
    Jeździ się lepiej. Przyjechałem do Chorwacji jadąc na granicy przepisów i spalanie 8,1 wiec to mnie bardzo cieszy. W 745 to by pewnie z 11-13 było .
    Mnie chyba zawsze najbardziej boli z wydatków co do 7er to np opony i ubezpieczenie. To zawsze chłodnie tysiące . Potem olej w skrzyni . A reszta to jakieś upierdliwe awarie typu coś stuka i nikt nie wie gdzie itd itp. Oczywiście zawsze się ogarnie ale czasami to zajmuje sporo postów na forum, sporo nerwów , sporo wydanej kasy na naukę i wymianę tego co nie trzeba ;)

    Tez myślałem czy nie kupić np nowej superb lub nowej 1ki a nawet nowej 5. Ale wygrało 7 jak zawsze . Ale jak ktoś pyta co kupić to zawsze pytam czy na prawdę lubi motoryzacje i czy mu zależy mega. Bo jak nie to lepiej nowe obojętne jakiej marki. Jeździsz i masz w dupie. Albo leasing i co 3 lata wymiana na inne - ale wtedy sponsorujesz Rotschildow albo roccefelerow . Tak czy siak auta to skarbonki .
    Ostatnio edytowane przez Aldik ; 19-06-2019 o 15:18

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •