Witam wszystkich!
Ostatnimi czasy pojawia sie pukniecie kiedy dojezdzam do swiatel i w ostatniej fazie hamowania kiedy auto juz prawie stoi jednak odpuszczam hamulec i jade dalej.
EDIT: Pukniecie slychac z tylu.
Wykluczam hamulce, klocki, tloczki bo zaciski byly sciagane w celu lakierowania i problem jest dalej ten sam.
Podejrzewam:
1) Lacznik gumowy od strony dyfra - jest troche zmeczony ale nie widzialem jakis mega pekniec.
2) Polosie
3) Dyfer - wymienilem olej w zeszlym tygodniu i olej byl jak na przebieg 275 tys. km wzglednie czysty wg mnie :).
Macie jakies propozycje?