Na Ostrów Mazowiecką uważaj. Był nawet odcinek (chyba w TVN) o kręconym E65 stamtąd.
Na Ostrów Mazowiecką uważaj. Był nawet odcinek (chyba w TVN) o kręconym E65 stamtąd.
Miro, ale w sensie, że co znalazłem? :)
Ogłoszenie jak każde inne, ale spełnia większość rzeczy, których szukam w aucie.
Odnośnie E66 to wyobraź sobie, że mam świadomość, że jest dłuższa o te 14 cm :)
Bardziej chodziło mi o opinie o samym aucie, czy może coś dostrzegacie czego ja nie widzę jak laik w temacie beemek.
EDIT1:
damned1 chyba miałeś rację.
5 min temu skończyłem rozmowę z gościem z ogłoszenia na temat E66 (736 744 546).
Powiem tak - nie wiem co jest z tym autem nie tak, ale za wszelką cenę gość nie chciał mi przekazać numeru vin, ponieważ twierdził, że wystarczy, że wszystko jest w książce serwisowej i na miejscu można sobie sprawdzić (vinu nie otrzymałem).
Mało tego, po tym jak powiedziałem, że obejrze auto z rzeczoznawcą to nie zgodził się na to twierdząc, że pierwszy raz coś takiego słyszy, żeby jechać auto ogladać i sprawdzać 3 godziny.
Śmiech na sali. Nie polecam i odradzam.
Odnośnie tego drugiego ogłoszenia E65 to gość bardzo rzeczowy, vin i sprawdzenie auta bez problemu, ale do opłaty jeszcze akcyza ok 4 tys.
Ostatnio edytowane przez crackp ; 26-04-2019 o 10:43
No to właśnie mi o to chodziło. @Damned po moim poscie Ci to wyjaśnił a lekcje życia właśnie przed chwilą dostałeś od handlarza z tej miejscowości. Niczego innego się nie spodziewałem.
Aldik, ale żeby się wykręcać od podania VINu? Przecież to nie jest tajna informacja.
Moją poprzednią 745i oglądali chyba ze trzy godziny zanim się zdecydowali. Zrobiłem nawet chłopom po kawie żeby sobie spokojnie mogli pooglądać. Ja też jak mnie już zainteresuje auto tego typu to oglądam,sprawdzam, mierzę, podpinam kompa itd z dwie trzy godziny. Lepiej szukać dziury w całym przez te 2-3 godziny niż potem wsadzić w auto minimum 2-3 wypłaty lub więcej żeby było autem. Dobrze sobie przecież wszyscy zdajemy sprawę ,że takie 7er jak źle kupisz to możesz stracić naprawdę kupę kasy i nerwów, aby zrobić z nim porządek. To nie jest Clio czy Punto. Jak ktoś niemający pojęcia o takim BMW, kupuje go bo się mu tylko podoba, to już mi go jest żal.
Ja tylko mówie, że przeważnie tak jest ale nie zawsze.
Co do podania vinu hmm ja zawsze daje wszystko, po prostu robie zdjęcie dowodu i wysyłam, ale niektórzy sie boją z jakiś tam róznych względów. Wiecie, ten numer wystarczy aby dorobić sobie kluczyk. Niektórzy też pewnie handlują bez dziłalności i też nie chcą aby dane aut krążyły po internecie.
W takim razie polecam zadzwonić do tego Gościa od E66 i sami sobie wyrobicie opinie. Numer telefonu podany wyżej i w ogłoszeniu.
Z samej rozmowy śmierdzi mi jakimś wałem.
Odnośnie podawaniu vinu - to tak samo jak sie kupuje telefon na allegro od osoby prywatnej co np. wystawiaja iphona po kilka tys. Zawsze sprzedajacy podaje numer imei,zeby spawdzic czy tel nie jest jakis trefny, nie figuruje w bazie danych jako kradziony/lost lub czy po prostu nie zostanie zablokowany z racji wziecia go w raty i ich nie splacania.
Wiem,ze telefon i auto to inne koszta, ale jak ja mam wydac na auto 40 tys to chce wiedziec na temat tego auta wszystko.
Do BMW? Przecież w niektórych krajach BMW "wsadza" ten numer w ramce za szybą. A jeżeli masz na myśli czarny rynek, to tam można kupić urządzenia, że i bez VINu otworzysz auto ;)
A wracając do tematu to szkoda, że ten Individual wyszedł na trefne auto, bo zapowiadał się dobrze.
Te drugie autko z Belgii będzie pewnie trzeba lekko podczipować, żeby przywrócić nominalną moc. Na rynek belgijski 730d miały obniżaną moc - kwestie podatkowe.
No to E66 to mi sie bardzo spodobalo. Ale dziwi mnie po prostu az taka reakcja sprzedajacego. Z drugiej strony jak bym tam pojechal je sprawdzic z rzeczoznawca to ciekawe czy udostepnilby auto czy tez robil problem. Bo wyposazenie na prawde fajne.