U mnie też były oryginalne. Wymieniałem tylko tą jedną co puściła olej i miękka była. Drugą mechanik mówił że nie ma sensu. Troszkę lepiej jest, ale dalej są drgania na D. Jednak w starociu nie wszystko chyba da się przeskoczyć.
U mnie też były oryginalne. Wymieniałem tylko tą jedną co puściła olej i miękka była. Drugą mechanik mówił że nie ma sensu. Troszkę lepiej jest, ale dalej są drgania na D. Jednak w starociu nie wszystko chyba da się przeskoczyć.
Zakładam się o flaszkę, że poczułbyś zdecydowaną poprawę, gdybyś wymienił komplet poduszek pod silnikiem i skrzynią niezależnie, czy któraś była uszkodzona czy nie ;)
To było za poradą mechanika, że jej nie ma co zaczepiać, bo wg niego jest dobra i sztywna.
Jeśli chodzi o skrzynię, to idealna nie jest. Kupiłem to auto z rozwalonym krzyżakiem na wale, który trochę rozbił łożysko wyjściowe skrzyni na wał. Teraz trochę gwiżdze skrzynia. Może to być powiązane?
No ale w poduszce silnika nie chodzi do końca o to ,że ma być sztywna przecież. Chodzi o stan gumy ,a tego nie da się tak prosto zdiagnozować.
Poduszka ma być "odpowiednio" elastyczna.
Wibracje na D mogą być spowodowane poduszkami, bo silnik dostaje na wolnych obrotach lekkie obciążenie.
Jak stoisz na D to co ma wspólego to łożysko jak się nie kręci ?
Ostatnio edytowane przez ELVIS ; 02-04-2019 o 08:51
No podczas jazdy jest gładziutko. Na jałowym też ok, na tyle przynajmniej że nie mam zastrzeżeń. A już na D i wciśniętym hamulcu jest wibrowanie na budzie.