Masz wycieki z tej przekładni? Po obu stronach jest luz czy tylko od strony pasażera (czyli dłuższy koniec) ? Upewnij się czy to jednak może drążki (kompletne, nie same końcówki) wysiadły, a nie przekładnia. Robiłem kapitalny remont przedniego zawieszenia w swoim E65 z wysyłką przekładni do regeneracji. Wahacze i drążki miały około 10 miesięcy, więc zostały, ale wpadły nowe amortyzatory i nowe mocowania amortyzatorów i nowa pompa wspomagania. W przekładni wymieniony został jedynie element regulacyjny przy wyjściu na kolumnę kierowniczą. Reszta była w dobrym stanie pomimo, że podejrzewałem, że może być źle.