Witam forumowiczów. Mój problem polega na tym że moje auto stało dość długo bez akumulatora, potem akumulator został zamontowany i następnie wymieniony został kompletny rozrzad. Po tej naprawie i wstawieniu akumulatora samochód dwa razy pod rząd odpalił za trzecim już nie chciał, wyskakuje błąd " brak komunikacji kluczyka " czy coś w tym stylu. Pojechałem z kluczami do faceta co zajmuje się imobilizerami i poza tym ma firmę która otwiera zatrzasniete auta itp. Sprawdził każdy klucz po kolei i twierdzi że wszystko jest w porządku, następnego dnia rano auto odpala bez zastanowienia. Kolejnego dnia odebrałem auto z warsztatu, znowu odpala normalnie, pojechałem zatankować to już pojawił się problem bo odpalił za ok. 20 próba. Czy ktoś z was przerabial podobny problem? Z góry dzieki za pomoc :)