Witam brać forumową. Hatecraft z tej strony, długoletni 7er-man, ostatnio parę latek nieaktywny...
To już rok z okładem, jak moje 735 stoi bez silnika i nie mam kiedy się dotknąć. Priorytetem jest wykańczanie domu, takie życie...
Ciągnie wilka do lasu, więc zaglądałem. Teraz trochę popisałem na forum, to wypada się przedstawić.
Fotki mojego czołgu zamieszczę wkrótce, może nawet jutro. Jak ruszy jej restaurowanie, to zrobię fotorelację.
Dozo niebawem.
P.S. Żonka ostatnio zapytała "kiedy zrobię BMW", jest więc dodatkowa motywacja, a przy takim wsparciu to musi pójść piorunem :D