Ostatnio auto stoi na warsztacie, przyszło też kilka nowych rzeczy.
Wibracie które były wyczuwalne przy prędkości do 60 do 90 km/h okazało się że luz miał krzyżak wału. Był tak wytarty że frezy się skończyły. Wymieniłem też uszczelniacz tylny skrzyni bo wibracje spowodowały że przepuszczał i chlapał wokoło.
Jest też nowa podpora wału, stara oryginalna BMW się zerwała.
Wymieniłem też amortyzatory tylne i tłumik. Tu też zaskoczenie, oryginalne amory i poduchy :)
Przy okazji wymiany tłumika okazało się ze ktoś od góry wyciął katalizator