Zamieszczone przez
LukiPL
W aucie z zewnątrz nic się w tym roku nie działo, cały czas się zbieram aby zrobić silnik tak jak należy bo aktualnie sytuacja wygląda tak że pije on płyn chłodniczy. Robiłem test CO2 i zabarwiło na zielono ale jeżdżę dolewam i żadnych spadków mocy czy oleju w płynie nie widać. Sytuacja z dolewaniem trwa już jakieś 3- 4tyś km i nie chce się nic wysypać, a wycieków brak...
I tak się cieszę że w tym roku wpadły skóry i udało się poprawić Bavarie Professional RDS tak więc powoli działam do przodu :)
W planie jeszcze na ten rok byłoby kupno sprężyn Eibach i regeneracja ori felg ale zobaczę jak wyjdzie...