Mam x5 podobne z dizlem, jezdzilem niedawno siodemka jaka opisujesz tylko dizlem trzylitrowym. Szczerze, audi a8 d3 4,2 mpi jest duzo lepszym samochodem, jesli chodzi o jakosc materialow, prowadzenie, ogolnie wszystko oprocz skrzyni biegow, ktora jest w technologicznie w 10 lat mlodszym modelu wiadomo doskonalsza, tyle, ze to bylo fo1 dizel, a dizel to pasuje do limuzyny jak swini siodlo. Takze jezdzilem wiele lat beemkami, niestety do a8 d3, d4 nie ma klasa 7 wogole podejscia, oceniajac na chlodno. Sa te siodemki rzeczywiscie bardzo tanie w odsprzedazy, ale to tez z czegos wynika.
https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!
____________________________________________
ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
ex - BMW E66 745 Li black metallic
ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic
A jakoś nie przejmuje sie komentarzami fana motoryzacji który nie potrafi napisać poprawnie diesel :D
A co do siodła i świni hmm cóż , często o tym myśle jak widzę padnięte benzyny z bmw :) Wsiadam, odpalam klekota i jade :)
Edit:. Sąsiad miał Adi A5, hmm nowe kupił ze 3,4 lata temu w Nomie, auto własnie przechodzi remont silnika przy ok 110 tyś km... od tak ciekawostka...
Ostatnio edytowane przez Aldik ; 02-05-2019 o 22:07
Kolega Guner niech się zapisze do klubu VW passat B4 PL i tam wychwala swoje A8 D3 które jest takim samym gruzem za 20K pln jak te E65 :D
Klekot, wibracje, halas przy wyzszych predkosciach, milo jest wysiasc z tego i wsiasc do samochodu z porzadnym silnikiem, 4,2fsi, 6,3 fsi, 5,5l 388KM, wszytsko dostepne w dZisiejszych czasach finansowo, nie pisze juz o 3,0 czy 4,0 tfsi, bo to technologicznie wiadomo,ze wyzej, ale jednak nieco wieksza awaryjnosc.
Ale 3.0 diesel w bmw to nie 1.9 tdi, że słyszysz jakiś hałas. Nie te czasy. Klekota słychac tylko przy odpalaniu, potem juz szum wiatru jedynie. Nie przesadzajmy .
Oczywiście :) i całkiem fajnie ten diesel radzi sobie z tymi gabarytami gdzie ja miałem 3.0d 245km i zrobiłem w 8miesiecy 30k km, Ale oczywiście że ktoś powie że to żenada i żal w takiej limuzynie diesel gdzie swoim V8 robi 10 k km w rok czy dwa :D
Ja tam nic nie mam do benzyny i pewnie jakby nie to że tak padają to bym kupił, chociażby dlatego że są dużo tańsze. Ale wole więcej spokoju, chociaż i tak wiem, że pewności czy mi nie padnie brak, ale jednak szanse większe . A tak czy siak mega małe spalanie i sporo Niutków daje mi sporo powodów do radości .
Też nie mam, i nawet wolę benzynke :) ale jak się słucha tych opinii na temat diesla gdzie benzyna 3 razy gorsza to się trzeba udzielić :)