Ostatnio edytowane przez tuczi77 ; 11-01-2019 o 09:59
Jak chcesz auto raz w roku na wakacje w trase to rzeczywiście nie wiem czy nie lepiej ogarnąć coś fajnego z wypożywczalni a na codzień zostaw to co masz. A jak nie to zostaje Ci tylko diesel, są na forum bezyny ale ja osobiście bym sie nie odważył.
No chyba ze jak padnie Ci silnik to nie ucierpisz wydająć 40 tys na naprawę. Swoją droga jak jesteś dobrym klientem bmw i masz tam kogoś normalnego to na bank Ci potwierdzi to co piszemy. Gdzieś jakiemuś salonowi napisałem na FB co myśle o benzynach i nawet nie zaprzeczyli tylko napisali "strach co w innych markach sie dzieje: :D Dasz wiare jaka szczerość :D
To mowa o takich naprawach sporadycznych, standardowych które występują przy każdym samochodzie. Klocki czy tarcze też trzeba liczyć.
Czyli można powiedzieć że awaryjności 3.0 i 4.4 polift są porównywalne. Powyższe wymiany to nie jest dwa razy wyższy koszt tak że spoko.
Czyli jednak nie benzyna tylko diesel. Muszę mieć jakiś jeden normalny jak co najmniej X5 ale też trochę mi się znudził (a może to jest faktyczny powód niż strach przez zapchaniem diesla którym jeździ żona :) ) Raz czasami dwa razy w miesiącu jeżdżę w delegację i nie chcę jeździć czymś mało bezpiecznym i słabym stąd muszę mieć jeden dobry a drugi po mieście i3
Ostatnio edytowane przez tuczi77 ; 11-01-2019 o 10:00
No a masz problem z tym dieslem teraz przez to że małe odcinki robi żona ?
Teraz nie mam żadnego problemu, ale żona nim jeździ od trzech miesięcy a mam go jak miał 35tyś km teraz ma 115kkm. Ale jak tak dalej pójdzie np przez 1,5 roku to zapcha filtr cząstek lub coś innego. A tak teraz jak jeszcze jest na gwarancji w BMW X5 to więcej za nią wezmę i nie będę musiał dopłacać w niedalekiej przyszłości 80 tyś do innego samochodu.
Dlatego napisałem, że ogólna eksploatacja V8 jest droższa niż R6. V8 będzie palić więcej. Klocki/tarcze są droższe. Świec/wtrysków jest więcej do wymiany, gdy zajdzie taka potrzeba. Przede wszystkim szukaj z jak najniższym, potwierdzonym przebiegiem. Przy około 200k km nalotu w każdym modelu silnikowym bez wyjątku warto zrobić inspekcje panewek, turbin, układu chłodzenia. To są mocne silniki i bardzo często nie da się odczuć, że coś im dolega, bo zwyczajnie nie czuje się spadku osiągów.