Green Betty - dupowóz od tequila1909

[yaz]

Robura to Ty szanuj ...

Robur ma u mnie dozgonny respekt. Jest tuż za Żukiem.
Potrzebowałem zobrazować rozmiary wehikułu czyniącego gwałt na tequilowym e38 i akurat Robur wpadł mi pod palce na klawiaturze.

[tequila1909]

Yaz byłeś blisko, też na 'r' i 5 liter, ale był to tylko i aż (dla tej pani na pewno) Rover 45.
Najlepsze jest to, że ów osoba odjechała z miejsca po czym wróciła się przyznać.

[damned1]

Yaz byłeś blisko, też na 'r' i 5 liter, ale był to tylko i aż (dla tej pani na pewno) Rover 45.
Najlepsze jest to, że ów osoba odjechała z miejsca po czym wróciła się przyznać.

Bo pewnie sobie pomyślała: "ciekawe czy mnie jeszcze pamięta?"

No i najwidoczniej nie pamiętał :P

[tequila1909]

Mamy update "zielonej"

uparłem się żeby kupić drzwi w ori malowaniu, a jak się uprę to tak ma być :) 3 miesiące poszukiwań i się udało, znalazłem. Ori malowanie, bez grama rudej, jedna delikatna rysa do spolerowania i malutki ledwo widoczny wgniotek - przyjechały do mnie ze Stargardu Szczecińskiego :) Po zamontowaniu na auto banan na gębie, kolor siadł idealnie jak by z niej były :) Tyle odnośnie drzwi ;)

Jak wiadomo z innego tematu moja podsufitka mogła służyć co najwyżej jako baldachim, akcja 'sufit out" z Bartkiem (z tego miejsca wielkie dzięki za pomoc) i sufit był na zewnątrz, po 3 dniach odbiór i montaż. Wyszło zajebiście, czarny gładki welur.

Dość gadania, czas na kilka fotek:













Na chwilę obecną tyle z nowości, o wymianach opon, oleju, wahaczy, drążków i innych eksploatacyjnych rzeczy nie będę wspominał.

Pzdr Mordeczki

[Kecaj]

Mów tu zaraz gdzie i za ile taką podsufitkę robią? ;)

[yaz]

Się skacze, pływa, ciałko też ma zajebiste. Wyszło malinka.

[tuczi77]

No i elegancko :D

[tequila1909]

Mów tu zaraz gdzie i za ile taką podsufitkę robią? ;)

Materiał 76,- robocizna 550,-
Zrobione w Zawierciu, demontaż we własnym zakresie, montaż u tapicera. W tej cenie nie ma 'słoneczników' Kupiłem je ori czarne z X5 E53 - są identyczne.

[tequila1909]

Prac blacharsko-lakierniczych odcinek (mam nadzieję) przedostatni. Czemu napisałem, że przedostatni ? Bo chciałbym jeszcze znaleźć ładną klapę i maskę w ori malowaniu, wiem że trudny temat, ale może ... :) Na dzień dzisiejszy temat blacharki uważam za zamknięty, wszystko co wymagało poprawy zostało już zrobione.
Tylne nadkola trzeba było dać do poprawek, ogniska rudej zostały usunięte, nałożona izolacja na całe nadkole od wewnętrznej strony aż do rantu błotnika.

Tak było:





A tak jest po naprawie:








I kilka fotek strzelonych na mej wsi wzgórzu ;)









Pzdr

[damned1]

Śliczna! No i w końcu możesz robić zdjęcia z obu stron :)