Dokładnie :)
Tak jak z wąskim ryjem w E32 i E34 :) Do tego trzeba dojrzeć. Oczywiście taki oxford musi być zadbany, bo inaczej czar pryska. W każdym razie kupowałem swoje daily, i się trafiło, myślę sobie ogółem git, konfig ok, zadbana, huk tam, wezmę. Brzydki nie jest. A że nie czarny... A potem jak pokochałem, to do tej pory żałuję że kolejne E39 po zmianie z sedana na kombi nie udało się kupić oxforda, tylko granat.