Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: rozładowanie nowego akumulatora w jeden dzień!!!!!!!!!!!!!!!!!! 730d

  1. #1
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Aug 2018
    Posty
    10
    BMW
    e39 530d 1999, F01 730d 2008
    Skąd
    Lębork

    Post rozładowanie nowego akumulatora w jeden dzień!!!!!!!!!!!!!!!!!! 730d

    Witam serdecznie drogich Użytkowników naszych pięknych siódemeczek.
    Mam straszliwy problem ze swoim autem,które odkąd je mam(pół roku) nie sprawiło żadnych problemów.Nie znam się na mechanice od razu powiem więc proszę nie krzyczeć,że PAŁA czy coś tam.Po prostu można kochać auta się na nich nie znając.
    Zacznę może od początku.Problemy z akumulatorem zaczęły się jakieś 2 miesiące temu.Najpierw wyskoczył pojedynczy błąd naładuj akumulator.Wyskakiwał 2 tygodnie aż ogarnąłem prostowniczek agm.Podładował było ok,miesiąc był spokój.Nastały trochę chłodniejsze temperatury koło 5stopni i bład wyskoczył znowu.Naładowałem kolejny raz-2 tygodnie był spokój.Auto zapalało normalnie.Jadę do pracy tego poniedziałku o 5,40 zaczeła się lambada na wyświetlaczu.Najpierw wyskoczył problem ze światłami,następnie cos ze stabilizacją toru jazdy,absy,awaria hamulca ręcznego,znowu skrętne światła,potem jeszcze coś,potem znowu coś z ręcznym i na koniec..............bład skrzyni biegów i jeszcze raz reczny......auto straciło prąd i zgasło....zdążyłem tylko dojechać na pobocze (to wszystko działo się 6 km od startu) dodam,że w Holandii i zatrzymałem się w połowie sygnalizatora przed skrzyżowaniem dość ruchliwym o tej porze........ponad 2 godziny na awaryjnych wyprzedzanym przez wszystko co się tylko da......i to taka historia


    Z racji,że kiedyś czytałem tutaj o akumulatorze i jak przebiega koniec żywota akumulatora agm stwierdziłem ,że to musi być to.Całe szczęście mechanik byl przy stacji benzynowej 200m od tego skrzyżowania.Podszedl do mnie Holender i powiedział mi,że o 8 otwiera mechanik ten tu oo tooo ten. Poszedłem wyjaśniłem sprawę,przybiegło 2 z elektryczna walizeczką-apteczką....odpaliła ale nie mogliśmy wrzucić wstecznego,po chwili auto zgasło.Pobiegli po coś większego na wózeczku .Odpalili,wsteczny zaskoczył no i wrzuciliśmy akumulator na silnik i powolutku na wstecznym po drodze rowerowej zajechaliśmy na warsztat.


    Ładowanie pokazało 14.05 ,nie wiem czy na obciażeniu teżtyle było czy ile spadło...powiedzieli,że ładowanie nie jest idealne ale jest ok.Stwierdziliśmy nowy aku.Ok zamawiać. Włożyli bosha 95ah 850 s5a13 agm start stop bla bla bla.....(300euro) stwierdzili,że coś delikatnie kradnie prąd jak auto jest wyłaczone czyli w nocy.Tak jakby jakis traker czy coś takiego.Błedy skasowali,auto odpalało wszystko było ok.Przejechałęm 6km do domu.Potem rano 13 do pracy i 13 spowrotem.Jak wyszedłem z auta....wyskoczył komunikat "naładuj akumulator".Szok,szok szok i jeszcze raz niedowierzanie i ból serca....Dziennie robie około 25 km co też pany Holendry stwierdzili za mało dla takiej krowy.To nie to ale chociaż mam nowy aku.Jak nie to to co????? 95ah w jeden dzień.....dylemat finansowy stwierdził podjąć decyzję o transporcie auta do PL na lawecie i braku podjęcia ryzyka o powrocie autem na kołach w tym stanie 1100 km. Już słyszałem,że kilku mechaników nie chce się podjąć naprawy,bo się boją...nie wiem,bo święta idą i nie chce im sie?nie wiem

    Dlatego pytanie do Was.Czy ktoś miał podobne doświadczenia????? Co to może być??zwarcie na rozruszniku??zwarcie gdzieś? Pomóżcie coś.....czytałem o akcji serwisowej bmw.Moje auto się w nie zaliczało..... mój vin jest podany w pdfie http://moto.pl/MotoPL/1,88389,102571..._serwisow.html "wilgoć dostająca się do podgrzewacza obudowy filtra paliwa może doprowadzić do szybkiego rozładowania akumulatora i braku możliwości rozruchu. Niemcy nie wykluczają pojedynczych wypadków zwarcia podgrzewacza, a w konsekwencji jego zapalenia się, zarówno podczas jazdy, jak i na postoju, gdy silnik nie jest uruchomiony. Dotychczas nie odnotowano jednak takich zdarzeń" auto będzie od poniedziałku u zaufanego wujka na warsztacie no i będzie trzepane ale może .............coś ktoś............pomysły sugestie.........

    apropo...czy ktoś wie o drugim mniejszym akumulatorze w tym modelu???? czy jest a jak jest to gdzie?



    dziękuje wszystkim za czytanie tych wypocin
    Ostatnio edytowane przez Jakub87 ; 12-12-2018 o 20:10

  2. #2
    Zaawansowany Użytkownik Awatar ARIE(L)
    Dołączył
    Aug 2015
    Posty
    397
    BMW
    BMW E66 - 750 LI, FORD TRANSIT 2.0 ECOBOOST
    Skąd
    DROBIN
    Dopóki nie zakodujesz nowego aku to taki komunikat będziesz miał mimo nowego akumulatora. Mimo to można jeździć i baterii nie powinno Ci zabraknąć.

    Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

  3. #3
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Aug 2018
    Posty
    10
    BMW
    e39 530d 1999, F01 730d 2008
    Skąd
    Lębork
    Komunikat komunikatem ale pradu na rozruch nie ma. Ledwo co odpala tak jakby juz mial nie odpalic

  4. #4
    Zaawansowany Użytkownik Awatar ARIE(L)
    Dołączył
    Aug 2015
    Posty
    397
    BMW
    BMW E66 - 750 LI, FORD TRANSIT 2.0 ECOBOOST
    Skąd
    DROBIN
    A to sorry tego już nie wywnioskowalem po ostatnim poście. Może wina alternatora ale jakby nie ładowal to znów miałbyś choinkę na desce rozdzielczej.

    Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

  5. #5
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Aug 2018
    Posty
    10
    BMW
    e39 530d 1999, F01 730d 2008
    Skąd
    Lębork
    Choinki nie ma. Jest prosty kominikat naladuj akumulator.Dzis jest ladowany juz okolo20 godzin i zobaczymy na ile odpalen to wystarczy.Musi na dwa- wjazd na lawete i zjazd z niej 😕

  6. #6
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Oct 2016
    Posty
    10
    BMW
    BMW e 65
    Skąd
    Sokółka
    Znalazłeś problem ?

  7. #7
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Aug 2018
    Posty
    10
    BMW
    e39 530d 1999, F01 730d 2008
    Skąd
    Lębork

    Post

    winnemu wszystkiemu był regulator napięcia w alternatorze,który niby na jałowych obrotach pokazywał 14 a nikt nie sprawdził jak jest pod obciążeniem a było wtedy 11 i skakał.Wszystko to spowodowało śmierć może dobrego(najprawdopodobniej dobrego bo miał 2 lata) akumulatora poprzez skrajne wyładowanie.Trochę czasu minęło dlatego staram się przypomnieć jak to było.Są oryginalne regulatory chyba valeo z tego co mechanik mi tlumaczyl ze znaczkiem BMW i takie same z tymi samymi parametrami bez znaczka....różnica chyba 200 czy 300 zł i ponoć te bez znaczka nie działały jak trzeba albo padały w stosunkowym krótkim czasie....tak twierdzil owy mechanik po 2-3 takich przypadkach.Do tego są chyba 2 rodzaje i najlepiej szukać po vinie i teraz jest co najśmieszniejsze do mojego auta zamówiony był po vinie i nie był dobry co przedłużyło czas odbioru auta (najprawdopodobnie juz był wymieniany) nie spieszyło mi sie z odbiorem auta dlatego impreza trwała 3 tygodnie i pochłoneła 850 zł.....co w moim przypadku koszt nowego aku za granica z obsługą,laweta i regulator....około 1000e czyli jakies 4250.....pozdrawiam wszystkich

Podobne wątki

  1. [elektronika] Kodowanie nowego akumulatora E65
    Przez olejus w dziale Seria e65 / e66 / e67
    Odpowiedzi: 140
    Ostatni post / autor: 04-11-2020, 20:55
  2. [elektronika] e66 730d programowanie akumulatora
    Przez fotek w dziale Seria e65 / e66 / e67
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 17-05-2017, 19:28
  3. błąd poduszki po wymianie akumulatora e38 730d
    Przez Bartos w dziale Seria e38
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 08-03-2014, 14:55
  4. [E32] I jeszcze jeden...
    Przez Tony Cash w dziale Witam, jestem nowy ...
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 22-04-2012, 12:02
  5. Zameldowanie nowego akumulatora do E65 - Kraków
    Przez Arman w dziale Seria e65 / e66 / e67
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 01-04-2011, 11:22

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •