tak to polift 760i z 2005 roku, dzisiaj z ciekawości obejrzałem bo tylko 30 km odemnie. Srodek jak dla mnie wymęczony strasznie, plastiki te szare pod deska kolo pedalow starte, skory do czyszczenia i regeneracji, nie działały subwoofery czyli padl wzmacniacz Logic, poziom oleju na minimum, zaparowane reflektory, niektore elementy malowane zle dobrany odcien. Jesli chodzi o silnik to troche sie zdziwilem bo chodzil bardzo dobrze, skrzynia plynnie biegi przerzucala nawet na zimnym. Inpa zadnych bledow w silniku oraz skrzyni nie pokazala.
Porównując do 4.4 jest duza roznica, w 6.0 czuc ta moc po nawet delikatnym naciśnięciu pedalu gazu. Mysle ze auto jest do odratowania a cena wydaje mi sie bardzo niska....moze za niska :) ciekawe w jakim stanie pompy i rurka. Uszczelniacze raczej ok bo nie dymila