Niestety auto nie pompuje się do końca to znaczy nie nabija cisnienia.
Nic nie słychać z amoròw ale znalazlem kolejna nieszczelność.
Kompresor ma pekniecie na tym plastikowym osuszaczu, nieszczelnosc jest na uszczelce i na kołnierzu tego osuszacza.
Wkleilem to na stałe na silikon olejoodporny bo i tak mimo że nie ma problemu z wymianą tego to distac chyba można w fabryce tych kompresorów.