No i mniej więcej podzielam Twoje zdanie. Nie wierzę, że ktoś eksploatuje stare auto (a zwłaszcza bardzo zadbane, stare auto) na co dzień i kręci nim 20+ tys. km rocznie. Od tego ma się tzw. daily car. Stąd nie ma co porównywać E32 do F01 czy G11, bo w E32 człowiek się delektuje, a w nowym 7er "połyka" kilometry.
@Dzuda, Miro: no właśnie coś nie mogę znaleźć info o rozwiązaniu Mercedesa jako alternatywy do DD od BMW. Jedyne co znalazłem, to że na Allegro można kupić taki stabilizator do GLE.