Witam wszystkich pasjonatów marki.
Po 7 latach wspaniałej przygody z moją E39 postanowiłem przesiąść się na większy gabaryt. Wybór padł na E65 745i z 2002 roku. Wyposażenie nienajgorsze, przebieg względny, posiada trochę elementów do dopracowania, ale jak wiemy igły to raczej u krawcowej, a nie na rynku aut z DE.
Tak więc dziś zaczynam pierwsze poszukiwania rozwiązań dla niedociągnięć, które pojawiły się zupełnie znikąd jakieś 50km po zakupie :)
Pełen optymizmu rozpoczynam z Wami drodzy siódemkowicze nową przygodę. Zdjęcia wrzucę jak już wyczyszczę autko. Z zewnątrz wygląda zacnie, wewnątrz - no cóż... bywało lepiej, ale wszystko da się na spokojnie naprawić. Wierzę, ze jest to dobra baza do dalszych prac.
Pozdrawiam, Przemo!
EDIT: Postanowiłem jednak nie rozstawać się z moją E39 :) Jest całkowicie odnowiona a jej wartość rynkowa to kpina, więc niech zostanie na te chwile, kiedy E65 będzie się upiększać i ulepszać.