Strona 13 z 26 PierwszyPierwszy ... 3111213141523 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 259

Wątek: Historia smutnej panewki, czyli nagła śmierć eFy N54

  1. #121
    Doświadczony Użytkownik Awatar Aldik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    6,420
    BMW
    740xd f01
    Skąd
    Katowice
    Cytat Zamieszczone przez senio Zobacz posta
    Jednym przychodzi kasa łatwo więc położenie 10-20kkz w miesiącu na auto nie jest wyzwaniem. Innym którzy musza na to pracować zapala się lampka ostrzegawcza. Dla mnie BMW skończyło się definitywnie na przełomie 2006 - 2007 roku. Od czasu kiedy zrobili skok na kasę. łańcuszki od rowerków w dieslach, później przeniesione na tył. Rwą się i uwalają silniki. W bezynie nie wiem czy jest jakikolwiek silnik nad którym warto się chocby 1 minutę zastanawiać. Raczej nie , nie mając worka kasy na zapleczu w naprawy, niesamowitych nerw i masy czasu. Ja przyjąłem więc do swojej świadomości, że auta tej marki od 2007 roku to jeżdżące śmietniki. Pięknie wyglądają, nie rdzewieją i na tym koniec ich zalet. Dla kogoś komu z nieba kasa nie leci, nie jest to dobre hobby. Żeby być w hobby spełnionym trzeba je realizować. Natomiast co to za hobby jak miesiącami stoi po warsztatach i ładuje się tylko w to kasę nie mając z tego satysfakcji, a wyłącznie niesmak. Moje byłe E39 530D zostało w rodzinie. Jak kupiłem miała magiczne 200.000. Dodał bym do tego drugie tyle co najmniej. Teraz ma ponad 300 więc sumarycznie ponad pół bańki nakręciła. Olej, filtry, paliwo i ogień. Nic w tym silniku się kompletnie nie dzieje. Jak to porównać do obecnego N47 który w serii F jest niesprzedawalny ?. Ktoś dobrze wcześniej napisał. Zaplanowane na 200.000 km, do huty i nowe. Czasy gdzie kupowało się auto klasy BMW po 5-10 latach eksploatacji jak E32 E38 E34 E39 i inne podobne prawdziwe BMW które dalej dawały duzo radości za umiarkowaną ilość talarów w serwis i eksploatację, to już historia. Teraz trzeba kupić nowe żeby się trochę pocieszyć i mieć spokojną głowę bo jest gwarancja. Po gwarancji i 200.000 nalotu wraka oddać do huty i brać nowe. Takie są teraz realia. Chyba, że ktoś jak wcześniej napisałem ma dużo kasy czasu i nerw. Wtedy można się zmierzyć z serią F czy G jak kolega w tym temacie właśnie tego doświadcza.
    haha przepraszam, z całym szacunkiem ale uśmiałem sie a to dlatego, że im starszy jestem tym bardziej przesuwa się date kiedy skończyły sie dobre auta ;) Juz 2007 :) No spoko haha :)
    Mówie Wam, w latach 30tych będzie się mówić że auta z lat 2010-2020 to były super a teraz to lipa :)
    A dla mnie zawsze była lipa, zawsze sie psuły i zawsze będa psuć :) Kasa kasa kasa :) Jakby przestały to by sie nie opłacało ich robić a nawet jezeli tak to pomyślcie ile firm by upadło, ile osób by posżło na bezrobocie, no i kogo byłoby wtedy stać w ogóle na zakup auta :) To takia zamknięte koło i w sumie cieszyłbym sie jakby udało sie zatrzymac tą spirale :) Ale jak :)

    Co do tematu to ja byc sprawdził turbiny jak już masz je wyjęte, lepiej poczekać 2 dni a mieć pewność niż potem znów rozbierać :) A turbiny jak nie padły to padną :) Chociaż miałem juz historie serwisową 730d która przy 350 tyś miała aaae eee albo nie sorry, juz miała drugą turbine :)

  2. #122
    Doświadczony Użytkownik Awatar bombel89
    Dołączył
    Jan 2012
    Posty
    1,234
    BMW
    E32 735iA 92' E39 528iAT 97'
    Skąd
    Białystok
    Cytat Zamieszczone przez Aldik Zobacz posta
    haha przepraszam, z całym szacunkiem ale uśmiałem sie a to dlatego, że im starszy jestem tym bardziej przesuwa się date kiedy skończyły sie dobre auta ;) Juz 2007 :) No spoko haha :)
    No to prawda. Jeszcze kilka lat temu to mówiło się że z końcem lat 90, noo, tak jeszcze 2001 to już koniec prawdziwych normalnych samochodów.

    A czy nowe auta psują się bardziej? Spójrzmy na to od zupełnie innej strony. Oprę się na artykule wyczytanym w zapewne Motorze, bo tylko tą gazetę kupuję.
    Otóż przykłądowo wtryskiwacze. Kiedyś się nie psuły dzisiaj się psują. A dlaczego - dzisiejsze są bardzo precyzyjne. Cały układ jest bardzo precyzyjny. Efekt jest taki, że jak wtrysk zaczyna lać, to system się rozregulowuje i wszystko szlag trafia. Efekt kiedyś - auto trochę więcej paliło bo lało, albo paliło mniej i traciło moc. Dzisiaj po prostu odmiawia dalszej współpracy

    Turbiny. Hmm, teraz są wszędzie, czy to diesel czy benzyna. Kiedyś były właściwie tylko w dieslach i to tak naprawdę od połowy lat 80 się zaczęło powoli a w 90 ruszyło już pełniejszą para. Zatem kiedyś problem nie występował, lub też mniej występował bo zwyczajnie jak części nie było w samochodzie to się nie mogła zepsuć. Więc kiedyś psuło się faktycznie mniej turbin. Zgadzam się :)

    Elektronika się psuje. Teraz małe porównanie ile elektroniki jest w starych auta i w nowych. W starych czy się psuje? Oczywiście że się psuje. Jakieś moduły świateł w E32, jakieś sterowniki pomp ABS w E39, jakieś inteligentne klemy w E60... W każdych się psują. Jednak w nowych się psują bardziej, bo jest ich więcej... Prosty rachunek prawdopodobieństwa.

    Fakt faktem że kiedyś było wiele rzeczy robionych solidniej. A dlaczego, bo trudniej było uzyskać precyzyjne obliczenia. Dzisiejsze programy CAD umożliwiają bardzo precyzyjne obliczenia do takich np wahaczy. I generalnie to wytrzymują one takie same przebiegi jak kiedyś. Jednak da się zoptymalizować zużycie materiału na nie. Przy ilości produkowanych części setki ton aluminium to chyba potężna oszczędność, więc kompletnie mnie nie dziwi że producenci ją czynią. A że przy którymś mocniejszym pierdolnięciu w dziurę się zegnie wcześniej niż w aucie sprzed 30 lat to nie powinno dziwić.

    Owszem, jakieś panewki, łańcuchy rozrządów to kpina. Łańcuch od N54 jest cieniutki bardzo. Jak na taką moc to za cienki. A panewki. To jest już kwestia ciekawsza. Często są robione jakieś nowe wersje, gatunki, które zwyczajnie są do kitu i nie działają. Błąd konstrukcyjny, fuckup. Inna rzecz, że dzisiejsze silniki są bardzo ciasno pasowane. Do M30 robili wał, robili panewki i wszędzie szło to samo. W takim N54 wał jest mierzony a panewki dobierane do niego, tak aby było ciasno. Dzięki temu silnik jest wydajniejszy, ma mniejsze straty. No ale niestety powoduje to że szybciej się to zużywa. Może w końcu zmniejszą interwały olejowe, to będzie lepiej.

    Podsumowując, to co w starych autach określa się jako rozregulowanie, w dzisiejszych awansuje rangą do usterki. Często usterki unieruchamiającej auto, bo suma skłądowych powoduje critical error.

  3. #123
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Kecaj
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    903
    BMW
    E32 730i M60B30 '94, E36 328i Coupe '95, E34 520i Touring '96
    Skąd
    Ożarowice
    Interwałów olejowych nie zmniejszą, bo to dobre dla ekologii i ekonomii - w obu przypadkach w myśleniu krótkoterminowym.

    Nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
    3x BMW, 2x Mercedes-Benz, Alfa Romeo, Audi, Skoda, Hyundai, Peugeot - ponad podziałami jeśli chodzi o marki.
    E32 730i V8 '94 Calypsorot Metallic

  4. #124
    Doświadczony Użytkownik Awatar Aldik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    6,420
    BMW
    740xd f01
    Skąd
    Katowice
    Obstawiam, ze są w stanie zrobić silnik tak aby jeździł milion km bez problemu przy wymianach oleju co 100tyś km - ale po co ? Czy sprzedałbyś (ktokowliek z Was) produkt który będzie działał latami po tym jak go sprzedacie ? Automatycznie skazujecie się sami na godówkę, no chyba że za mega wygórowaną cenę ale wtedy nikt tego nie kupi ! Każdy chce 300KM żeby paliło 7l i najlepiej za 20 tyś euro :) Coś za coś :) To taki mój alternatywny punkt widzenia, chociaż bardziej skłaniam sie ku temu co pisałem post wczesniej czyli chodzi o kase, miejsca pracy itp a można by w podobnej cenie zrobić coś trwałego . W bmw często płacićie za nowinki lub za logo, bo jak inaczej wytłumaczyć np 25-30 tyś dopłaty do lepszego audio ? Które aż tak lepiej nie gra ;)

  5. #125
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    32
    BMW
    BMW E60 535D BMW Z4 2,5i
    Skąd
    Wlkp.

    Post

    Tylko że to zaszło za daleko w tym momencie. I nie tylko w wykonaniu BMW. Natomiast czemu w/g mnie 2007. Bo do tego czasu robili silniki rodziny M-serii które nie zrywały łancuchów po 100.000 i nie obracały panewek po 100.000. Natomiast elektronika wcale nie jest jakaś kosmicznie zagmatwana jeszcze w E65 czy E60. Nie są to jakieś kosmiczne koszty w naprawach i rebusy nie do rozwikłania. Co jest teraz w F widzimy w tytule tego tematu i wielu, wielu innych tematach. Sam wymysł szatana, aby mikry, awaryjny rozrząd dać od strony koła zamachowego to już dla mnie jakieś niepojęte kuriozum jest. Ale po co to wszystko. Oczywiście dla kasy. Żeby się uwaliło, żeby nie naprawiać, żeby iść kupić nowe, jeździć na gwarancji i serwosować a ASO. Dlatego BMW i inne premium stały się autami dla pierwszego właściciela. Rynek wtórny klientów na te auta się mocno kurczy, a z czasem się skończy. Będą za bezcen nie do sprzedania z nalotem 200.000.

  6. #126
    Vip Vip Awatar damned1
    Dołączył
    Apr 2014
    Posty
    4,438
    BMW
    520i, 118i
    Skąd
    Wrocław
    Spotkałem się z takim stwierdzeniem, że rozrząd poszedł na tył, aby bardziej równomiernie obciążyć wał korbowy. Przód napędza osprzęt. Tył napędza wałki zaworowe. Inna kwestia to inaczej wygląda kubatura silnika i łatwiej jest go zmieścić pod maskę. A łańcucha nie oceniałbym tylko po tym jak wygląda i że jest (przynajmniej wizualnie) jakby zdjęty z roweru. Technologicznie może być bardziej wytrzymały niż taki 2x większy ze starszych modeli. Z ciekawości porównam jak będzie wyglądał mój stary łańcuch przy nowym. Czy będzie rozciągnięty i o ile.

  7. #127
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    32
    BMW
    BMW E60 535D BMW Z4 2,5i
    Skąd
    Wlkp.
    To jest bardzo naciągane a powidział bym nieprawdziwe stwierdzenie. M57 530D nie musiał być równowarzony żeby pyknąć ponad milion

    https://www.sadistic.pl/1187-mln-km-...c-vt253751.htm

    Popatrz też ile plastiku i różnych atrap jest wcisnięte pomiędzy silnik a chłodnice. Więc o jakiej kubaturze mowa ?

    https://trends.com.pl/najgorszy-turbodiesel-bmw/

  8. #128
    Doświadczony Użytkownik Awatar Aldik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    6,420
    BMW
    740xd f01
    Skąd
    Katowice
    Cytat Zamieszczone przez senio Zobacz posta
    Tylko że to zaszło za daleko w tym momencie. I nie tylko w wykonaniu BMW. Natomiast czemu w/g mnie 2007. Bo do tego czasu robili silniki rodziny M-serii które nie zrywały łancuchów po 100.000 i nie obracały panewek po 100.000. Natomiast elektronika wcale nie jest jakaś kosmicznie zagmatwana jeszcze w E65 czy E60. Nie są to jakieś kosmiczne koszty w naprawach i rebusy nie do rozwikłania. Co jest teraz w F widzimy w tytule tego tematu i wielu, wielu innych tematach. Sam wymysł szatana, aby mikry, awaryjny rozrząd dać od strony koła zamachowego to już dla mnie jakieś niepojęte kuriozum jest. Ale po co to wszystko. Oczywiście dla kasy. Żeby się uwaliło, żeby nie naprawiać, żeby iść kupić nowe, jeździć na gwarancji i serwosować a ASO. Dlatego BMW i inne premium stały się autami dla pierwszego właściciela. Rynek wtórny klientów na te auta się mocno kurczy, a z czasem się skończy. Będą za bezcen nie do sprzedania z nalotem 200.000.
    Ja już to samo słyszałem 10 i 20 lat temu ;)
    W mojej f na razie ogarniam to co właściciel poprzedni już olał . Większość kosztów to oleje opony i ubezpieczenie co w moim przypadku wyszło z 13-14 tys plus Hmm 2-3 to naprawy , boli ale w sumie chyba nie jest zle patrząc na to ze No opony się wycierają a oleje trzeba zmieniać ;) Jednak jeszcze 10 tys Km nawet nie zrobiłem to więcej nie powiem co do awaryjności - auto ma 200 tys wiec stać się może wszystko . Ale oby nie wyszło nic wielkiego . Widziałem już takie co miały 300-500 i jeździły i nikt W nich pół auta nie zmieniał .

  9. #129
    Doświadczony Użytkownik Awatar bombel89
    Dołączył
    Jan 2012
    Posty
    1,234
    BMW
    E32 735iA 92' E39 528iAT 97'
    Skąd
    Białystok
    Zgadzam się że teraz robią auta dla pierwszego właściciela. Np Wymiana oleju w ASB - gdzie olej określany jest jako lifetime. Jednocześnie taki ZF określa że lifetime, = 100 000 mil czyli 160 000 km. I dla pierwszego włąściciela który pojeździ kilka lat - to faktycznie jest lifetime. A o kolejnych już się nie martwią. Oni sami się muszą martwić.

    Jeśli chodzi o umiejscowienie łańcucha, to to co napisałeś w sumie nawet ma sens. Jednak nie zgodzę że z tym że jednorzędowy cieniutki łąńcuch taki jak w N54 będzie mocniejszy od jakiegoś starego dwu czy trzy rzędowego i zwyczajnie grubszego. Wytrzymałość wychodzi w prostej lini z dwóch czynników - wytrzymałości materiału jako takiej oraz jego ilości. Jeśli zmniejszy się ilość materiału, trzeba wykonać super wymyślną konstrukcję, ze wzmocnieniami, użebrowaniem itd. Lub trzeba mocno zwiększyć jego wytrzymałość. Materiał jest generalnie od lat ten sam. Może być poddany lepszym obróbką i być w jakimś stopniu wytrzymalszy, ale fizyki nie oszukasz aż tak dalece. Nie może być cienki jak w rowerze. Chociarz z drugiej strony tak sobie przypomniałem, to w moim N54 była kolizja rozrządu, zębatka na wale korbowym się obróciła, a łańcuch nie pękł. Więc może coś w tym jest że jest mocny.

  10. #130
    Doświadczony Użytkownik Awatar Aldik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    6,420
    BMW
    740xd f01
    Skąd
    Katowice
    Byłem na prezentacji elektryków i hybryd bmw. Rozmowa i pytania o np wymianę bateri lub cokolwiek co miałoby się wydarzyć np za 100 tys km zawsze kończyła się odpowiedzią „...ale to już Państwa nie dotyczy”. Było to dla nnie odzwierciedleniem tego o czym myślą w Monachium czyli właśnie o pierwszym właścicieli - potem to już bez znaczenia i w sumie trudno się dziwić ;) A jak już kogoś nie stać ma nowe i nie da zarobić na aucie to przynajmniej na częściach go skroimy ;)

Podobne wątki

  1. [silnik] Panewki??
    Przez krzycholina w dziale Seria e32
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 15-10-2014, 14:19
  2. Historia z morałem, czyli "polski Janusz vs. inżynierowie BMW"
    Przez tuczi77 w dziale NA KAŻDY TEMAT / Humor / Off Topic
    Odpowiedzi: 29
    Ostatni post / autor: 08-08-2014, 12:13
  3. Śmierć na autostradzie 07.07.2010
    Przez ArekLand w dziale NA KAŻDY TEMAT / Humor / Off Topic
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 16-08-2010, 09:11
  4. [mechanika] Nagła awaria!! Pomocy! wyciek + urwany czujnik
    Przez mogewszystko w dziale Seria e38
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 15-05-2010, 12:44
  5. Alkohol + brawura + bezmyślność = śmierć - tragiczny wypadek
    Przez bitek-bitek w dziale NA KAŻDY TEMAT / Humor / Off Topic
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 01-05-2009, 20:47

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •