Wszystko zalezy od kierowcy. Coz w mojej rodzinie zginela dziewczynka przez takiego debila co prawda w audi v8 ale tez 2 tyg po zdaniu prawka dostal... Z drugiej strony glosna byla sprawa jak w Dunajcu chlopaczek zabil kilka osob wychodzacych z kosciola Cinquecento, ktore dostal na podobnych warunkach. Ogolnie aby jezdzic KAZDYM samochodem trzeba miec troche oleju w glowie. Zabijesz siebie - w porzadku ale zawsze moga zginac niewinni. Moja corka jak zda prawko na pewno dostanie duze auto ale przypuszczam ze bedzie z najmniejszym silnikiem z oferty.

A tak przy okazji wnerwia mnie zawsze mowienie o doswiadczeniu za kolkiem wzgledem wieku. Ogolnie ludzie madrzeja i palenie gumy przed szkola juz ich nie cieszy, ale z drugiej strony jesli slysze od mojego wujka lat 50 jaki to on jest super kierowca z doswiadczeniem bo ma prawo jazdy 30 lat (a robi jakies 3-5 tys km rocznie i to po miescie) natomiast ja nie powinienem jezdzic samochodem z sinikiem wiekszym niz 1,3 bo mlody jestem. Tylko ze ja miesiecznie robie okolo 10kkm w trasach po Polsce i ciekawi mnie w ile zajezdzilbym to biedne 1,3 takimi przebiegami ;)