a ja powiem tak...

nie wiem czy przebija w tych postach kompleks braku wartości...czy zazdrość ale osobiście moje zdanie jest takie

1. kazdy ma to na co go stac ( lub jego starych) i wara od tego każdemu...

2. trening mistrza czyni nawet z slimaka...i bledem jest mowienie ze trening maluchem robi dobrego kierowce na F1

jesli gość nie zmysla ...a róźnie z dziecmi neo bywa...to niech sobie kupi tą 750 ...ba...nawet neich sobie kupi Lambo:)) ale oceniajmy go za to jaki jest w stosunku do nas a nie ..za to co kupili mu starzy...

wiem ze wiekszość z nas to pokolenie w którym nasi starzy musieli nieźle nakombinowac zeby fundnmąć nam malucha albo innego trabanta ale ludzie..śiwat sie zmienia...ludziom podwyzszyl sie status i jesli chcą..niech mu nawet robota do robienia laski kupią na 15 urodziny...

nikt wam nie broni kupowania takich samochodów..jedynie ograniczają nas możliwości....ale nie wolno za to patrzyć wilkiem na kogoś komu sie udało..

takie jest moje zdanie...a na kokiec przesłanie dla wszystkich :

PAX POPULI....


Easy