Witam wszystkich serdecznie,
Tych co mnie znają, oraz tych co mnie nie znają, tych co mnie lubią oraz zwłaszcza tych drugich co mnie ... nie lubią :)
Z przykrością zawiadamiam iż po 9 latach "związku, małżeństwa, flirtu) jak zwał tak zwał z moją e66 nastąpiła zmiana :((
Moje e66 przez te 9 lat nigdy mnie nie zawiodło, nigdy nie było kapryśne, nigdy nie miało fochów, awarii ani nawet większych usterek,
niestety nadszedł czas na zmianę i auto znalazło nowy ... garaż :) Oby nowemu właścicielowi dała tyle samo radości co mnie przez te 9 lat :)
Dobrze wiecie że nigdy nie chciałem F01, że na nią psioczyłem, krytykowałem no i odradzałem.
I faktycznie zdania dotrzymałem :) bo nie kupiłem F01
Natomiast jak bym miał już kupować nowsze 7er, miałem kilka prostych (z pozoru) wymagań co do danego egzemplarza:
po 1 - 750 lub 760 - tylko i wyłącznie te 2 motory jako że ON mnie nie interesuje w ogóle,
po 2 - long - bezapelacyjnie, ostatecznie, zdecydowanie ,
po 3 - możliwie najwyższe wyposażenie jakie jest,
po 4 - x drive - i tym wymogiem skreśliłem 760 jako że w longu i jeszcze w 760 nie było xdrive,
po 5 - kolor - najlepiej czarny, bo jak 7er to tylko taki kolor, ewentualnie ciemny granat, zieleń, ciemny szary, grafit itd,
po 6 - auto w stanie jak najbardziej idealnym technicznie, mechanicznie i zbliżone do oryginału bez modów, tjuningów i wszelkiego rodzaju wieśniactwa - bo nie trawię ,
po 7 - tył dopasiony możliwie jak najlepiej - wiadomo po sexie z tyłu czasem warto coś obejrzeć czy nawet wiadomości zobaczyć :),
po 8 - auto miało być na miejscu w promieniu max 150 km ode mnie - czasy na wyjazdy po 600 km po auto dawno mam za sobą i zwyczajnie już nie te lata i nie ten rozum by tyle jechać po auto ,
po 9 - bezwypadkowe,
po 10 - webasto,
Ktoś powie, wymagania spoko coś znajdziemy.
No ale nie tak łatwo, a poza tym miałem w sumie to mam nadal do tych aut zza ich awaryjne motory a jednak ... ale o tym za moment :)
Ciśnienia nie miałem na zmianę auta, bo jak pisałem wcześniej moje e66 było dla mnie ideałem i wcale nie śpieszno mi było się z nim rozstawać.
Jednak podczas oglądania czasem allegro, otomoto itd wpadały mi w oko auta które były choćby zbliżone do moich 10 punktów ale zazwyczaj nie było to to lub zwyczajnie nie spełniało nawet połowy warunków. Dlatego podobnie jak @Aldik bez ciśnienia bez spiny i po ciuchu patrzyłem (nawet nie szukałem a rozglądałem się) za czymś ciekawym.
Były po drodze 740, 750,nawet hybryda no i ostatnio omawiana tu na forum 760li, która była prawie ideałem z moich wymagań - ale ostatecznie po oględzinach kolegi który o nią pytał odpuściłem.
Zainteresowała mnie jeszcze sprowadzona z US sztuka, bowiem po 9 letnim romansie "amerykanką" nie mam oporów przed autami z zza wielkiej wody, jednak odległość, stan oraz przede wszystkim wyposażenie mocno odbiegały od 10 podstawowych punktów moich wymagań.
Aż tu pięknego dnia parę dni temu wchodzę na pewien portal i .... JEST mój ideał :)
750li i do tego w xdrive, nie daleko ode mnie no i spełniający moje 10 punktów w 99% :)
Jako że była to godzina około 16 więc za telefon i umówiłem się na drugi dzień na oględziny auta itd.
Po tych oględzinach zapadła decyzja że ją kupuję. Mimo tego że autko ma parę lekkich minusików ale jak najbardziej do ogarnięcia :)
I takim oto sposobem stałem się posiadaczem F02 w wersji 750Lix z 2012r
Poniżej kilka zdjęć na szybko autka:
Poczekajmy na lepszą pogodę, postaram się wtedy porobić zdjęcia środka oraz całego auta.
Z mankamentów to do zrobienia obdarcie zderzaka i nadkola oraz drzwi bo jest to male niewidoczne ale mnie ... irytuje
Póki co dziś tyle ode mnie postaram się coś powrzucać potem, auto mam od czwartku tak że dajcie ogarnąć najważniejsze rzeczy i będziemy coś potem działać.