Zamieszczone przez
makister
Ja mimo ogromnej sympatii do silników V,zdecydowałem się jednak na R6 tylko z powodów ekonomicznych.Nie obawiałem się spalania,tylko serwisu.
Czy "daje radę"??Tak,myślę,że daje.Ta jednostka sprawdziła się i w trasie i w lokalnych przejażdźkach,ale moim celem jest teraz 740.
Osiągi są optymalne,spalanie jednak niewiele mniejsze niż w 4,4 (mówimy o stonowanej jeździe).Moje spalanie wynosi ok 11,2 l/100km,kolegi 4,4 V8-12,1 l.Także w sytuacji kiedy mam samochód firmowy nacodzień,różnica ta wydaje się być niezauważalna.
Osobiście polecam R6,powinieneś być zadowolony,ale takich emocji jak w V8 chyba nie można oczekiwać...że tak dyplomatycznie podsumuję.
Pozdrawiam