![Cytat](images/BP-Black/misc/quote_icon.png)
Zamieszczone przez
damned1
No niestety są to silniki bardzo podwyższonego ryzyka. Jeżeli Ci mimo wszystko zależy na daniu szansy temu egzemplarzowi, to potrzebowałbyś podjechać z komputerem i sprawdzić korekcje wtrysków. Można też zrobić inspekcję cylindrów kamerką inspekcyjną, ale to wymaga zaangażowania ze strony sprzedającego i już troszkę kosztuje i zajmuje czasu. Jeżeli jest pewny auta, które sprzedaje, powinien się zgodzić. Można zrobić też test oleju silnikowego, ale to też może być niemiarodajne, bo podaje się tam przebieg od ostatniej wymiany + informacje o wszelkich dolewkach oleju i "uszlachetniaczy". Tutaj nie ma bagnetu, więc jedyna szansa pobrania próbki jest przy spuszczaniu oleju. Im częściej był dolewany olej tym bardziej zaburzony wynik testu. Wpisz w google "badanie oleju silnikowego" i tam wyskoczą oferty na takie coś. Koszt około 100pln.