Witam szanownych forumowiczów,
Mimo bardzo fajnego grona jakie jest na tym forum, przyznam się szczerze, że nie jestem częstym gościem tutaj bo i czasu brak i moje E38 nie dawało mi przez ponad 5 lat powodów do tego żeby sięgać po pomoc.
Ale do meritum. Silnik M52B28 w roku 2016 wymieniony czujnik położenia wału korbowego (na oryginał) - błąd 83. Sprawa załatwiona. Pomogło.
W 2017 wymieniony czujnik położenia wałka rozrządu również na oryginał BMW. Poprzednie też były oryginalne.
Od lutego 2018 borykam się z problemem rozruchu silnika. Nie ma totalnie reguły na to. Raz zapala bezbłędnie żeby zaraz po dojechaniu np. pod sklep nie zapalić pod nim przez 15 razy.
Generalnie problem dotyczy rozruchu ale i silnik potrafi czasem zgasnąć. E38 wyposażone w LPG ale nie używam. Butla zakręcona i od dawna jeżdżę tylko na Pb.
W czasie jazdy objawia się tym, że na 2 sekundy brakuje mu jakby paliwa albo iskry i potem znowu wszystko wraca do normy. Ale to jest rzadko.
Rozruch wygląda tak, że przekręcam klucz słychać pompę przekaźniki i wszystko. Rozrusznik kręci szybko ale nie zapala i nie próbuje zaskoczyć.
I tak np. 5-10-15 razy żeby potem zapalić jakby nigdy nic się nie stało.
Moc w czasie jazdy ma i nie ma żadnych innych anomalii w pracy silnika.
Obecnie na diagnostyce nie ma absolutnie żadnych błędów...
Wymieniłem:
- pompa paliwa na nową Pierburg
- przekaźnik paliwa na nowy ASO BMW
- świece zapłonowe
- czujnik położenia wału korbowego VDO-SIEMENS
- czujnik położenia wałka rozrządu z ASO BMW.

Będę wdzięczny Wam za jakieś sugestie bo prawdę mówiąc brakuje mi pomysłów.