Jak jedziesz np 80 km/h równo ze stałą prędkością to wskazówka obrotomierza jest stabilna czy waha sie ? Również auto może drżeć .
Jak jedziesz np 80 km/h równo ze stałą prędkością to wskazówka obrotomierza jest stabilna czy waha sie ? Również auto może drżeć .
Stabilna, ten akurat poslizg bym rozpoznal. Typowe slizgi obrotow dla konwertera. Musze sprawdzic czy moje wibracje przy roznych predkosciach i biegac sa dla tych samych obrotow.
Druga sprawa to jadac np. 80 wylaczlem silnik i mialem wrzucone N. Dalej wibracje byly. Podczas tego zabiegu wciaz obracaja sie: wal, polosie, ... Nie wiem jak wtedy zachowuje sie konwerter.
Ostatnio edytowane przez rockybor ; 10-08-2018 o 13:11
Wow. Silnik w eFie da się zgasić podczas jazdy?
Oczywiscie, tak samo w F10, F11 jak i F01. Nie wiem jak dlugo mozna tak sie kulac ale robie to kilka sek.
Konwerter jest na stalę przykręcony do silnika, więc będzie to zależało od obrotów silnika. Wibracje od konwertera najłatwiej rozpoznać na postoju - dodajesz bardzo powoli gazu i obserwujemy, czy przy jakiś prędkościach obrotowych przenosi się coś na budę. Na dobrym konwerterze, niezależnie od obrotów, nie odczujesz żadnych zmian. Jak konwerter będzie źle wyważony, to poczujesz na pewno.
U mnie wibracje pojawiały się przy 1.300obr/min, 1600 telepało najmocniej, 1.800 wibracje się wygaszały. To jest akurat mniej więcej przedział 80-130km/h. Kolejny konwerter - używany, nigdy nie regenerowany, nie wibrował w ogóle. Następny kupiłem regenerowany w polskim warsztacie za parę stówek i leciutko bił, ale nie na tyle, żeby mnie to irytowało. Czytałem jednak w internecie, że niemal co drugi, kto wymieniał ma problemy z wibracjami na regenerowanych konwerterach. Mało kto jednak to zgłasza, a później bida jest, jak skrzynia się regularnie zaczyna sypać od wibracji.
Wrzucenie na N powoduje, że konwerter kręci się z prędkością obrotową silnika, natomiast w wewnątrz konwertera sprzęgło jest rozpięte i wał razem z imelarem kręcą się z prędkością kół. Teoretycznie wibracje powinny ustąpić. Jeśli nie ustępują, to czytałem też, że samą skrzynia może powodować wibracje. Na sprawdzenie tego też jest prosty sposób, a mianowicie...
Podnosisz auto do góry, odkręcasz wał od skrzyni, wyłączasz DSC, zakładasz wydech, odpalasz silnik, wbijasz bieg i rozpędzasz silnik i skrzynię do prędkości obrotowych przy których są wibracje.
Przeprowadź jeszcze inny test. Jedziesz z prędkością, gdzie masz największe wibracje. Przełącz wtedy na tryb manualny skrzyni i zredukuj najpierw o jeden bieg, później jak się da, to o drugi. Jeśli wibracje się nie zmieniły to nie jest to ani od silnika, ani skrzyni, ani konwertera, ani zawieszenia całego napędu.
Ostatnio edytowane przez HTN ; 10-08-2018 o 14:25
Wiec tak:
1. Na postoju nie ma zadnych wibracji ani przy 1300, ani 1600, 1800 i tak az do czerwonego pola.
2. Zmiana biegow/obrotow przy stalej predkosci nie powoduje zaniku lub pogorszenia drgan.
Wibracje sa zalezne od predkosci obrotowej walu/kol. Zauwazylem, ze na zimym jakby jest gorzej. Hmm, moze dyfer, skrzynia (temp. oleju).
Możesz mi wierzyć lub nie ale reasumując całość na obecną chwilę winne masz koła. Albo opony ,albo felgi albo jedno i drugie.
Postaraj się podmienić na próbę koła od kogoś kto ma na bank idealne bez żadnych wibracji i drgań.
Ja bym naprawdę od tego zaczął a i kosztów zero......no może jakiegoś łiskacza postawisz komuś za pożyczenie kół na próbę.
Nie zakładaj swoich zimowych tylko pewniaki co w innym aucie jeżdżą.