Jadąc szybciej, dużo szybciej przy puszczaniu gazu słysze z przodu jakiegoś świerszcza. Macie jakieś pomysły?
https://youtu.be/XXtq3i4olhQ - trzeba się wsłuchać . Najlepiej słychać od 0:26, 0:44, 1:06
Jadąc szybciej, dużo szybciej przy puszczaniu gazu słysze z przodu jakiegoś świerszcza. Macie jakieś pomysły?
https://youtu.be/XXtq3i4olhQ - trzeba się wsłuchać . Najlepiej słychać od 0:26, 0:44, 1:06
Ostatnio edytowane przez Aldik ; 06-08-2018 o 16:26
Turbo ?
Pozdrawiam,
Michał
Nie nei, turbo nie, przy odpuszczaniu gaz czemu by mialo !? I to tylko przy większych prędkościach hmm to taki "obrotowy" dźwięk :)
Obstawiał bym luz na wirniku turbiny. Odpuszczasz gaz, spada cisnienie na turbinie i wlasnie taki odgłos moze sie pojawić.
Obejrzałem jeszcze raz I poprostu nie wyobrażam sobie co jeszcze mogło by wydawać taki odgłos przy odpuszczaniu gazu.
A możesz sprowac przejechać się tak do 1500 obrotów i dodać gazu I odpuścić (tak żeby turbo nie szło na pełnych obrotach) ?
Pozdrawiam,
Michał
Ostatnio edytowane przez michal.nowak1 ; 06-08-2018 o 18:54
A półoś przednia ?
To takie rlrlrlrlrlrlrlrl? W F01 w środku gwizdu turbiny nie słychać, a tu tak jakby po budzie szło. Może półoś. Chciałeś x-drive, to masz :P a mówiłem bierz zwykłego ze skrętną ośką :P
Nie idzie po budzie ;)
Mi w E65 w podobny sposób hałasował wentylator od nawiewów. Miał luz na ośce i przy hamowaniu i odpuszczaniu gazu zaczynał hałasować. To samo ma ojciec w transit'cie, ale tam sporo innych rzeczy hałasuje więc nie jest to takie irytujące.
Coś w tym jest. Dzisiaj wieczorem późnym przejechałem sie z kolegą który mi naprawia auta i .. stwierdził, że przy xdrive tak jest, musi hałasowac i nic z tym nie zrobie. Robił juz pełne remonty i zawsze jakieś odgłosy sie wydobywają. Co ciekawe jak jechaliśmy był chłodniejszy wieczór i ciężko było mi mu to pokazać bo mało się ten dźwięk wydobywał - więc zwalam jeszcze to na temperaturę - upały nie służą.
Serio ? Miałem f01 w dwóch wersjach silnikowych I obie z xdrivem i żadnych odgłosów nie słyszałem, a uwierz mi jestem baaaardzo przeczulony na tym punkcie.
Pozdrawiam,
Michał