Zauwazyłem, że komputer podaje o jakies pół litra więcej niż auto rzeczywiście spala. Lepiej w tą stronę, ale ciekaw jestem czy tak ma byc, niby niewiele ale w E65 pokazywała mi co do joty.
Zauwazyłem, że komputer podaje o jakies pół litra więcej niż auto rzeczywiście spala. Lepiej w tą stronę, ale ciekaw jestem czy tak ma byc, niby niewiele ale w E65 pokazywała mi co do joty.
Witaj w klubie. E65 z dokładnością do 0.1 pokazywał. U mnie zaniża o 0.5 litra.
Kiedys patrząc na e38 4.0d wyczytałem, że to wina przepływki, aale to było daawno.
No nie wiem. Wymieniałem przepływkę w E65 i nic to nie zmieniło, jeżeli chodziło o wskazania spalania.
W E32 można to skorygować, więc pewnie w E65 też jest taka możliwość.
Jasne, że jest taka możliwość, tylko bardziej ciekawe jest, skąd to się bierze. Czy fabrycznie auto ma złe wskazania, czy mu się tak z czasem dzieje.
Wy naprawdę takimi perdołami się zajmujecie?
W jaki to sposób odkryliście? Jeżdząć aż zgaśnie czy jak?
Jerome Le Banner: "...W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie..."
Po tankowaniu zeruję licznik dobowy i licznik spalania. Przy następnym tankowaniu porównuję to co pokazuje komputer, z tym co wyszło z tankowania i w E65 z dokładnością do 0.0 - 0.1 spalanie się zgadzało, a tutaj zawsze idealnie o 0.5 mam mniejsze spalanie na komputerze. Żadna filozofia. I nie ważne czy wysuszę bak do rezerwy, czy dotankuję do pełna po wyjechaniu np 1/4 baku.
Aldik pokaż co w końcu kupiłeś :)