Witam, sprawa pilna i nie cierpiąca zwłoki. Więc byłem tydzień temu na przeglądzie wszystko było ok oprócz tego że przewody elastyczne i sztywne były nie ruszane od nowości także do wymiany. Wymieniłem wszystkie przewody plus tarcze na przodzie i klocki przy okazji. Czas na odpowietrzenie przód sie odpowietrzył, a tył no nie ma bata nawet przy urządzeniu co wytwarza podciśnienie nic nie chce lecieć czy to na załączonym zapłonie czy odpalonym samochodzie, czy wciśnięty pedał czy nie. Po odkręceniu przewodu z pompy okazało sie że po kilkukrotnym wciśnieniu hamulca ulała sie kropla płynu. Masakra jakaś dzisiaj piątek od poniedziałku urlop nie mam auta żeby jechać na wakacje a w poniedziałek o 10 mam wyjazd. Raczej cięzko widze jazde 300 kilometrów z tylko przednimi hamulcami. Jakieś rady ??

BMW e38 3.0