Witam.
Czy jest mi ktoś w stanie szczegółowo i rzeczowo opisać jak się do tego zabrać, ewentualnie nakierować na jakiś poradnik, bo mi nie udało się znaleźć? Dlaczego? Nie ufam już jakiemukolwiek mechanikowi i wolę coś zepsuć po swojemu i mieć jedynie do siebie pretensje (prawdopodobnie i tak całe auto razem z silnikiem nadaje się do pogonienia na części, ale nie brakuje mi determinacji do ratowania go), pomińmy to..
Jakie narzędzia będą mi potrzebne (torxy, nasadki itp wszystko mam) chodzi mi głównie o narzędzia do obsługi rozrządu itp. Do prawidłowego skręcania dynamometryk wskazówkowy wystarczy?
Czy jest szansa je zdjąć bez ruszania całego silnika? Do dyspozycji mam jedynie dwie żaby i kobyłki/koziołki/jak zwał tak zwał gdyby była potrzeba ingerencji od dołu. Dla ułatwienia zamierzam zdjąć cały pas przedni i maskę.
Na co konkretnie uważać i jak to później spiąć z powrotem do kupy. Dodatkowo jak bezpiecznie rozpiąć instalacje LPG żeby nie utrudniała mi pracy? Demontowałbym też zbiornik płynu hydraulicznego i chłodniczego i myślałem też nad pompą ABS. Czy jest potrzeba odpięcia akumulatora od zasilania? Przez butlę w kole nie ma jakiegokolwiek dostępu do niego.
Demontowałem już sporo rzeczy pod maską w kilku autach, głównie większość rzeczy robię sam jeśli znajdę odpowiedni poradnik, ale ta robota wykracza poza moją odwagę brania się za to w ciemno i chcę się do tego przygotować i liczę na waszą pomoc, krótko mówiąc chciałbym aby ktoś mnie poprowadził przez to "za rączkę"