Kupiłem uszkodzony silnik M60 3,5. Sprzedawca umywa ręce.

[Sebek]

Proszę nie podawać żadnych szczegółów teleadresowych, linków do aukcji oraz danych osobowych.

Moim zdaniem pretensje można mieć tylko do siebie kupując "kota w worku".

[makaron3d]

Nie można wrzucić linka z allegro? Przecież jest to publicznie dostępne...
Sebek, ja nie prosiłem o Twoje zdanie i tego typu uwagi jakimi się podzieliłeś, ale nie jesteś nadgorliwy? W takim razie do oszusta nie można mieć pretensji. Będę pamiętał, żeby nic od Ciebie nie kupować.

[Sebek]

Podawanie danych tego typu w kontekście "domniemanego" oszustwa na otwartym forum może przysporzyć sporych problemów.

Nie tylko Tobie ale także mi jako administratorowi danych osobowych.




Co do zakupu w "ciemno" właśnie takie mam zdanie na ten temat.

[makaron3d]

Co do linku ok - rozumiem. Co do zakupu, to sądzę ludzi po sobie. Nie oszukałbym i jestem z natury ufny. W każdym razie liczyłem na radę co można zdziałać przeciwko nieuczciwemu sprzedawcy, nie na ocenę mojego rozsądku.

[Snorlax]

makaron3d Nigdzie nie udostępniaj danych tego faceta a tym bardziej na forum (tak jak Sebek napisał nie tylko Ty ale i forum za to odpowiada). Koleś może się za to czepić i będziesz miał większy problem bo może za same dane a tym bardziej w kontekście oszusta.
Pisz wezwanie i nic więcej nie zgłaszaj tego np. allegro.

[miro]

Nie rozumiem tylko dlaczego kupiłeś ten motor poza allegro.
Był na allegro to trzeba było tam kupować bo wtedy jesteś chroniony a teraz masz dwa silniki do remontu.

[bombel89]

Miro, Polak mądry po szkodzie. Też to niestety przerabiałem. I bardzo żałowałem, że nie wziąłem przez allegro. A dlaczego? Bo gość mi wmówił, że z fakturą, dolicza VAT i będzie drożej o 1/5. Co jest kłamstwem, bo wszelkie oferowane ceny w PL (dla konsumenta), powinny być brutto. Jednak ja zareagowałem natychmiast, wniosek na policję, do skarbówki, nie wkładałem do auta. Byłem ostatecznie w plecy tylko o przesyłki palety. A gość na raty, ale spłacił w ciągu pół roku za silnik. Żeby śmieszniej, menda nazywał się tak samo jak ja. Wstyd na całą wieś...

[miro]

Też miałem właśnie złe doświadczenie kupna poza allegro i od tamtego czasu wszystko klikam . Wyrolowali mnie z tego co pamiętam na jakieś sto złotych i tyle mnie ta nauczka kosztowała.
Chodziło o jakąś część do motocykla ,a kolega niestety za trochę większe pieniądze się uczy. Szkoda ,no ale nauka niestety kosztuje jednego więcej a drugiego mniej.
W tym kraju nie można mieć zaufania....niestety. Przykre ale prawdziwe.

[Aldik]

Też miałem jaja z silnikiem. Koleś wysłał pod zły adres, potem nie chciał tego odkręcić na swój koszt a na końcu się okazało że ten kurier w ogóle nie wysyła silników pod wskazany adres tylko trzeba je odebrać w centrali. Jakby nie allegro to byłbym nieźle w plecy. Na szczęście dzięki temu że kupiłem normalnie klikając kup teraz udało się to zalatwić i dostałem zwrot calości. Niestety byłem miesiąc albo dwa w plecy i musiałem nadal szukać silnika.

[bawarczyk88i]

Poza allegro bo sprzedający musi zapłacić marże od kwoty sprzedaży, chyba 7% .
A z ceny silnika 2,5k to już jest parę złotych ,które można opuścić kupującemu lub poprostuj zarobić.