Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: ARGE w Krakowie nie polecane

  1. #1
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków

    ARGE w Krakowie nie polecane

    Kiedyś był mały temacik o tankowaniu w Krakowie, chyba ale nie mogę teraz go odszukać by odświeżyć - więc zakładam nowy

    Mianowicie w Krakowie na ul. Radzikowskiego - wylot z Krk w kierunku Autostrady A-4 na Katowice.
    Stacja ARGE, dawniej mieli dobre paliwo, i tańsze w stosunku do innych - dalej mają tańszę, ale niestety "tanie mięso psy jedzą"

    Paliwo, w sumie to gaz LPG się popsuł - nie jest to tylko moje odczucie, ale po kolei znajomych co tam tankowali i tankują.
    Auto ma słabszy ciąg, zwiększa się zuzycie paliwa, zawór przełacza na benzynę przy niepełnym wypaleniu gazu z butli.

    Sam to odczułem - niedawno miałem tam zatankowany gaz - auto choć miało spalanie średnie ok. 14L/100km, to przy 1/4 butli się gaz notorycznie wtyłączał, i przyśpiecha była ot taka sobie.

    myślałem że po przebiegu na butli 320km mam pusto w środku, ale przy dotankowaniu do pełna weszło mi 44L zamiast 60-62 (jak przy tankowaniu z pustego).
    Podejrzewam że dostałem porcję wody z gazem - ale kto to wie.

    kolega w mitsubishi, co mu sekwencja ciągnie 8-9L gazu /100, nagle dostał po ich paliwie slalanie rzędu 18-20L :razz:

    Kurde, ale się rozpisałem, a miałem tylko krótko napisać.

    Dodam tylko,że po zatankowaniu na innej markowej stacji (bez nazwy by nie robić reklamy), auto reaguje dobrze na gaz - prawie jak na benzynie (cho "prawie" jak w piwie robi różnicę, to tu ma duże znaczenie).

    A wcześniej mieli na prawdę dobre paliwo - xxx
    Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...

  2. #2
    Ja wynalazki typu Arge, Lotos czy Bliska omijam szerokim łukiem. Uznaję tylko BP, Shell, Statoil.
    Ex BMW: E34 525i '89, E38 740i '95, E38 750 iL '00, Jag X330

  3. #3
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    No wiesz Jey - ja uznaję podobnie: Shell, BP, Orlen
    A na ARGE zajeżdżałem czasem, bo codziennie min. 2x koło nich przejeżdżam, a jak na pasterniku jest zaje.... kotek do ronda Kraka, to czasem tam wstępuję choćby totka puścić :)

    Ale teraz to już nawet i po to tam nie zajrzę - szkoda fatygi
    Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...

  4. #4
    Kolega Jack opisywał swoja przygodę za Shellem w Kaliszu, więc Panowie nie do końca te renomowane stacje też są OK. na pewno pewniej, bezpiecznej niż na mniejszych stacjach, ale to Polska a nie Niemcy ;D ;D ;D

  5. #5
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    Ale wiesz Wiesławie, tam był pojedynczy wypadek przy pracy.

    A tu jest nagminne kopanie ludzi w dupe i po portfelu, a niestety stacja - 2 stacje na przeciw siebie przy dwupasówkach są w atrakcyjnym miejscu, na wlocie/wylocie z miasta.
    Gdyby to była niefortunna (?) pomyłka-uchybienie i to jako pojedynczy przypadek, jak to miało miejsce choćby kiedyś na jednym z BP w Krakowie, gdzie ja też byłym ofiarą.

    Ale tu jest to od jakiegoś czasu, i niestety nie idzie w kierunku poprawy.
    Jedyny plus z tej stacji, że jest zlokalizowana na obrzeżach - i do myjki ciśniniowej (samoobsługowej) zawsze jest tu luźno.

    --------------

    a mój temat jest skierowany głównie do przyjezdnych - jak wjeżdżają do Krakowa, to niech się nie skuszą tam wstąpić, 2 km dalej są następne stacje, na których warto lać paliwo.
    Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •